Przerwa w rozgrywkach piłkarskich to czas, kiedy kibice w mediach społecznościowych są bombardowani zdjęciami wypoczywających piłkarzy. Ci oczywiście nie oszczędzają na wakacjach i normą stały się fotografie z ekskluzywnych hoteli, restauracji, czy jachtów. Jeszcze o krok dalej poszli byli koledzy z Barcelony – Leo Messi, Cesc Fabregas i Luis Suarez.
Trzej zawodnicy razem z rodzinami wybrali się na Isla Sa Ferradura. To mała wyspa (35.000 m²) niedaleko Ibizy. Można ją sobie wynająć na własność. I to właśnie zrobili piłkarze. Co mają tam do dyspozycji?
Więcej treści sportowych znajdziesz również na Gazeta.pl
"Pięknie odnowiona willa oferuje idealne współczesne mieszkanie. Wysepka jest połączona z lądem dwustronną plażą i zapewnia spektakularny widok na morze z tarasu o powierzchni 750 m², składającego się z dwóch barów, platformy dla DJ-ów i sceny. Są dwa baseny. Inne atrakcje obiektu to w pełni wyposażona siłownia, przestrzeń do jogi oraz strefa wellness i spa z jacuzzi, sauną, łaźnią parową i barem. Nieruchomość składa się z głównego apartamentu i pięciu sypialni z łazienkami, z których niektóre są częściowo otwarte. Zespół 22 doświadczonych i wielojęzycznych pracowników zadba o to, aby goście czuli się rozpieszczani przez cały pobyt na ekskluzywnej Isla Sa Ferradura" – czytamy w opisie na stronie myprivatevillas.com. Do tego wszystkiego zawodnicy i ich rodziny mają do dyspozycji luksusowy jacht.
Nie trzeba chyba dodawać, że zwykłego śmiertelnika nie stać na takie wakacje. Za tygodniowy pobyt na tej wyspie trzeba zapłacić od 300 tysięcy euro (ok. 1,4 miliona złotych). Poza sezonem jest niewiele taniej. Wtedy opłata wynosi 250 tysięcy euro (ponad 1,1 miliona złotych). Dodatkową okazją ku temu, żeby zafundować sobie luksusowe wakacje były 35. urodziny Argentyńczyka.