Real Madryt podobno szykuje się już do życia po Sergio Ramosie. Naturalnym kandydatem na jego miejsce wydaje się David Alaba, ale działacze mistrza Hiszpanii równie wysoko cenią umiejętności obrońcy Villarrealu. Pau Torres to 23-letni zawodnik, który ma duże szanse, aby znaleźć się w składzie reprezentacji Hiszpanii na Euro 2021. Jego umiejętności i styl gry sprawiają, że często porównywany jest z Sergio Ramosem.
Pau Torres byłby do wyciągnięcia z obecnego klubu za 50 milionów euro - tyle bowiem wynosi klauzula wykupu zapisana w kontrakcie Hiszpana. Wydaje się to adekwatną kwotą, biorąc pod uwagę fakt, że Zinedine Zidane i Real Madryt mogą zyskać zawodnika na lata. Dołączenie Alaby i Torresa byłoby na pewno dobrym lekiem na zapaść, która może czekać obronę Realu bez Ramosa.
Dobrze by to również zrobiło Raphaelowi Varane'owi, który w ostatnich miesiącach jest cieniem samego siebie sprzed kilku lat, mimo to, że jest w najlepszym wieku dla zawodowego piłkarza. Pozostaje również pytanie czy takie wydatki są niezbędne, biorąc pod uwagę pieniądze zainwestowane w Edera Militao oraz samą politykę cięcia kosztów w czasach pandemii.
Możliwe również, że informacje dotyczące Torresa są jedną z plotek wypuszczonych z biur przy Concha Espina. Real Madryt w ostatnich latach nie raz toczył trudne negocjacje kontaktowe ze swoimi piłkarzami i nie bał się uciekać do najróżniejszych sposobów osłabienia pozycji negocjacyjnej swoich zawodników. W tym przypadku działacze daliby Ramosowi do zrozumienia, że nie ma piłkarzy niezastąpionych.