Mistrzostwa Europy siatkarzy wkraczają w decydującą fazę. Kadra prowadzona przez Vitala Heynena do tej pory nie przegrała żadnego meczu. Biało-czerwoni w 1/8 finału pokonali Finlandię 3:0 (25:16, 25:16, 25:14). "Polscy siatkarze są przed kluczowym meczem mistrzostw Europy i właśnie urządzili sobie pokaz siły przeciwko Finom, wygrywając 3:0. Nie ma powodów do obaw, bo weszli na poziom kapitalnej, dynamicznej i momentami wręcz bezbłędnej gry" - pisał Jakub Balcerski na łamach Sport.pl.
Przed meczem Polski z Rosją w ćwierćfinale mistrzostw Europy głos zabrał Aleksiej Spirydonow, którego można powoli uznawać za najbardziej znienawidzonego sportowca w Polsce. Rosyjski siatkarz już wielokrotnie obrażał Polaków. Podczas jednego z meczów na mistrzostwach świata w 2014 roku udawał, że strzela do kibiców z karabinu. Wywołał też wtedy aferę, kiedy opluł posła PiS Marka Matuszewskiego, który był wówczas na trybunach. W wywiadach twierdził, że Polacy to "zgniły naród" i wielokrotnie obrażał Polaków w mediach społecznościowych, używając niecenzuralnych słów.
- Uważam, że wygra Polska, jednak spodziewam się bardzo interesującego meczu. Po igrzyskach Rosja straciła Maksima Michajłowa, dlatego, moim zdaniem, znacząco osłabiła się w porównaniu z turniejem w Tokio. Po drugie, Polska gra optymalnym składem i u siebie w domu, przed armią swoich kibiców - powiedział Spirydonow na łamach portalu "WP Sportowe Fakty".
I dodał: - Mecz na pewno obejrzę, ale zanim się on zacznie, wyłączę swoje konto na Instagramie, żeby nie czytać komentarzy od waszych kibiców. Spirydonow od 2020 roku jest siatkarzem katarskiego Al Ahli Ad-Dauha, gdzie występuje na pozycji przyjmującego.
Mecz Polski z Rosją odbędzie się we wtorek 14 września o godzinie 20:30. Relacja na żywo na Sport.pl i w aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE. Zwycięzca tego spotkania znajdzie się w strefie medalowej, a w półfinale zagra ze zwycięzcą meczu Słowenia - Czechy.
Za każdego asa serwisowego polskich siatkarzy w mistrzostwach Europy, redakcja Sport.pl ufunduje stroje meczowe młodym zawodniczkom i zawodnikom. W pierwszych sześciu meczach zdobyli zagrywką 44 punkty, co oznacza ufundowanie 132 stroje! Kolejne asy będziemy odliczać w internecie oraz na nośnikach reklamy zewnętrznej na budynku Cepelii w Warszawie i Dworca Głównego w Katowicach - polskiej nieoficjalnej stolicy siatkówki, w której odbędzie się faza finałowa całej imprezy. Szczegóły akcji tutaj, a regulamin konkursu tutaj >>