Zagadka prawdopodobnie pochodzi z Brazylii lub Portugalii. Wskazuje na to napis po portugalsku nad działaniami. Składa się ona z prostych zadań matematycznych, na podstawie których trzeba wywnioskować, jaki będzie wynik ostatniego równania. Banalne? To spróbujcie.
To, że zagadka stała się tzw. "wiralem", to mało powiedziane. Jonsowi odpowiedziano na nią 2,3 mln razy. Pisały też o niej media, np. brytyjski " Independent ". Głównym powodem takiego zainteresowania ludzi jest odpowiedź na zagadkę. Rozwiązujący podzielili się na trzy obozy: zwolenników liczby 40, wyznawców 96 oraz fanów innych liczb, którzy są w zdecydowanej mniejszości.
Najwięcej zwolenników, do których należy również autor tego tekstu, ma teza, że prawidłowa odpowiedź to 40. Do sumy z danego równania dodajemy sumę poprzedniego równania. Mamy więc: 21+11+8=40.
Druga, nie mniejsza grupa, wskazuje, że prawidłowa odpowiedź to: 96. W tym przypadku w każdym działaniu drugą liczbę mnożymy przez pierwszą i dodatkowo dodajemy ponownie pierwszą. Np.: 3*6+3=21. Wtedy mamy w ostatnim działaniu 8*11+8=96.
Pierwsza metoda ma tę przewagę, że nie dodajemy dodatkowych liczb i działań, których nie ma w pierwotnym zapisie. Oczywiście to jednak tylko interpretacja. A wy jak sobie poradziliście z zagadką?