[go: up one dir, main page]

Stan wody w Wiśle gwałtownie wzrósł. Czy Warszawie grozi powódź? Hydrolog z IMGW wyjaśnia

Stan wody w Wiśle gwałtownie wzrósł, odkąd notowano rekordy pod względem jego spadków. Hydrolog z IMGW Grzegorz Walijewski ujawnił, co będzie dalej w Warszawie.

Jaki jest stan wody w Wiśle: W piątkowy poranek 20 września odnotowano 184 cm - poinformował TVN24. Jest to o wiele więcej, niż w ostatnim czasie, ponieważ w czwartek poziom wynosił 130 cm, a w środę przed południem 58 cm. Warszawie nie grozi jednak powódź, ponieważ stan alarmowy na Bulwarach Wiślanych wynosi 650 cm.

Co będzie dalej: Mamy kulminację. Przewidujemy, że wzrośnie dziś jeszcze o centymetr, a później będzie już spadać - poinformował w piątek rzecznik prasowy Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Grzegorz Walijewski w rozmowie z TVN24. 

Zobacz wideo Rozmowa z Hydrologiem

Przypomnijmy, że w niedzielę 8 września poziom wody w Wiśle w Warszawie spadł do 25 cm, czym przebił rekord z 2015 roku. Kolejnego dnia było to już jedynie 24 cm. - W latach 50. susza pojawiała się przeciętnie raz na 9 lat, w latach 80. - raz na mniej więcej 5 lat. Teraz susza jest rokrocznie i obejmuje coraz większy obszar. Niestety, jesteśmy sami sobie winni - powiedział hydrolog Grzegorz Walijewski w rozmowie z Gazeta.pl.

Więcej informacji na temat suszy znajduje się w artykule Patryka Strzałkowskiego: "Tak źle nie było od lat. Hydrolog alarmuje przed niebezpieczną zmianą".

Przeczytaj źródła: TVN24, Gazeta.pl.

Więcej o: