Upał i gwałtowne burze. Są ostrzeżenia IMGW. Pogoda będzie dynamiczna

IMGW ostrzega przed upałami, które wystąpią w piątek 21 czerwca, prognozują na południowym zachodzie Polski. Po południu od zachodu do Polski zacznie wkraczać front burzowy Synoptycy wydali ostrzeżenia 1., 2. i 3., najwyższego, stopnia niemal dla całego kraju. Upały mogą sięgać do 32 stopni i obejmą pas od Dolnego Śląska, ziemi opolskiej, województwa lubuskiego, południa Wielkopolski, Górnego Śląska, Małopolski z wyłączeniem terenów górskich i podgórskich. Gwałtowne burze pojawią się także na południu ziemi łódzkiej i świętokrzyskiej. Dla tych rejonów wydano ostrzeżenia ze względu na upał sięgający od 30 do 32 stopni Celsjusza. W pozostałej części Polski temperatury 24-28 stopni, najchłodniej nad morzem 20- 23 stopni.

Upał i gwałtowne burze. Są ostrzeżenia IMGW. Pogoda będzie dynamiczna

Po południu w całej Polsce możliwe są gwałtowne burze. Jak poinformował synoptyk IMGW Michał Kowalczuk, suma opadów może sięgać do 40 milimetrów sześciennych, a porywy wiatru - 120 kilometrów na godzinę. Niewykluczone, że lokalnie mogą tworzyć się trąby powietrzne i opady gradu. W sobotę strefa najgroźniejszych burz odsunie się na wschód. W rejonie Podlasia, Lubelszczyzny, Podkarpacia porywy wiatru przekraczające 90 kilometrów na godzinę. W niedzielę pogoda nie będzie już tak gwałtowna.

Tymczasem w czwartek 20 czerwca o godzinie 22:51 rozpoczęło się astronomiczne lato. To kalendarzowe rozpocznie się w sobotę 22 czerwca.

RCB o zasadach bezpieczeństwa podczas burzy 

Rządowe Centrum Bezpieczeństwa przypomina co kilka dni o podstawowych zasadach bezpieczeństwa, których należy przestrzegać w czasie burzy. "Pamiętaj, że burza to niebezpieczne zjawisko: nie zatrzymuj się pod drzewami, unikaj otwartych przestrzeni, jeżeli pływasz, wyjdź z wody i oddal się od brzegu" - czytamy w komunikacie RCB, który ostatnio opublikowano na portalu X we wtorek 18 czerwca.

Ponad 2 tysiące interwencji strażaków po ostatnich nawałnicach w Polsce

W czwartek informowaliśmy o skutkach nawałnic, jakie przechodziły nad Polską w nocy ze środy na czwartek. Służby interweniowały ponad 2 tysiące razy w związku z burzami i intensywnymi opadami deszczu. Najwięcej interwencji zanotowano na Śląsku - 1100. Strażacy usuwali powalone drzewa i odpompowywali wodę z piwnic.

Rzecznik Komendanta Państwowej Straży Pożarnej Karol Kierzkowski powiedział, że na Mazowszu odnotowano ponad 600 zgłoszeń. Szczególnie dotknięty został powiat otwocki, w którym było 320 interwencji. Najtrudniejszą sytuację odnotowano na Śląsku. W Pszczynie zawalił się między innymi dach dużego sklepu. Dramatyczny incydent miał miejsce także w Raciborzu. W wyniku nawałnicy padła rodzina bocianów, która została zrzucona z gniazda. Więcej na ten temat piszemy w powyższym tekście.