Już siódmy dzień trwa akcja poszukiwawcza Grzegorza Borysa żołnierza podejrzanego o zabójstwo swojego sześcioletniego syna. W środę funkcjonariusze przekazali, że dostrzeżono "postać człowieka, która nagle zniknęła z kamery termowizyjnej, jakby zapadł się pod ziemię". Policjant uczestniczący w obławie na Grzegorza Borysa poinformował nieoficjalnie Polską Agencję Prasową, że zdaniem śledczych podejrzany o zabójstwo żyje i ukrywa się nadal w gdyńskich lasach. Jak dodał, śledczy otrzymali co najmniej dwa sygnały, że mężczyzna może przebywać w Trójmiejskim Parku Krajobrazowym.
- Jest w lesie. Jesteśmy tego pewni - mówi PAP jeden z funkcjonariuszy, którzy biorą udział w poszukiwaniach. Jak dodaje, służbom udało się odnaleźć miejsca, w których się ukrywał.
Rzeczniczka Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku kom. Karina Kamińska przekazała, że nie będzie na ten moment wypowiadać się na temat działań służb, jednocześnie zaapelowała do mieszkańców o unikanie tych terenów.
"Nasze działania mają na celu zatrzymanie poszukiwanego mężczyzny. Działania przypadkowych osób powodują, że zamiast skupić się na poszukiwaniach Grzegorza Borysa musimy zabezpieczać wejścia do lasu przed nieuprawnionymi" - podała.
Grzegorz Borys ukrywa się w bardzo trudnym do poszukiwań terenie. Z czasów II wojny światowej pozostały tam okopy, transzeje, stanowiska artyleryjskie oraz miejsca okopania się jednostek pancernych. Takie transzeje ciągną się m.in. wzdłuż rzeki Kaczej. Większość pozostałości wojennych to umocnienia niemieckie z 1945 r.
Alert RCB został dziś ponownie uruchomiony na terenie Gdańska, Gdyni, Sopotu oraz pow. kartuskiego w związku z poszukiwaniami Grzegorza Borysa:
"Uwaga! Policja prowadzi w Gdyni poszukiwania Grzegorza Borysa. Nie utrudniaj działań służb i nie wchodź do lasu na terenie Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego"
Policjanci przypomnieli także, aby wszystkie informacje dotyczące poszukiwań wysyłać na skrzynkę mailową pod adresem gdynia.poszukiwania@gd.policja.gov.pl. "Wiele informacji wymaga jednak doprecyzowania, dlatego zwracamy się z prośbą o podawanie w przesyłanym do nas e-mailu, numeru telefonu do kontaktu. Usprawni to kontakt policjantów z osobą, która ma daną informację" - czytamy w komunikacie opublikowanym na platformie X.
***
Porannej Rozmowy i Zielonego Poranka możecie słuchać też w wersji audio w dużych serwisach streamingowych, np. tu: