"Skandal! W Godzinę 'W' wśród wspaniałych wodniaków statek warszawskich linii turystycznych prowokacyjnie puszczał międzynarodówkę socjalistyczną! To komuniści czekali, aż powstanie się wykrwawi. To obraza polskich bohaterów! Co na to Trzaskowski" - napisał na Twitterze były prezes Wód Polskich Przemysław Daca.
Do swojego posta Daca dołączył film z parady, na którym przepływa obok promu turystycznego Słonka, na którym powiewają flagi Warszawy, a na burcie ma baner z hasłem "W hołdzie Bohaterom. Pamiętamy!". W tle słychać melodię "Międzynarodówki".
"Trzaskowski i Tusk składali kwiatki pod publiczkę, a ich ludzie w tym czasie obrażali bohaterów!" - dodał.
Tweet udostępniła sekretarz stanu w MRiPS, pełnomocnik rządu ds. ekonomii społecznej Anita Czerwińska. "Skandal i hańba!" - napisała. Do zdarzenia odniósł się również rzecznik Zarządu Transportu Miejskiego Tomasz Kunert, którego cytuje Polskie Radio.
"Natychmiast zażądaliśmy od armatora promu (na zlecenie ZTM rejsy obsługuje wybrana w przetargu prywatna firma) wyjaśnień i wyciągnięcia konsekwencji służbowych wobec pracownika - jeśli sytuacja się potwierdzi. Po otrzymaniu wyjaśnień podejmiemy decyzję o ewentualnych konsekwencjach także w stosunku do armatora" - przekazał rzecznik ZTM.
Przypomnijmy, że Międzynarodówka jest to pieśń rewolucyjna, hymn socjalistów, która powstała w czasie Komuny Paryskiej, w 1871. Rosyjska wersja utworu była w latach 1918–1922 hymnem Rosji Sowieckiej, a do 1944 hymnem Związku Socjalistycznych Republik Sowieckich. W roku 1944 z rozkazu Józefa Stalina zastąpił ją skomponowany przez Aleksandra Aleksandrowa hymn ZSRR. Międzynarodówka stała się wtedy hymnem Wszechzwiązkowej Komunistycznej Partii (bolszewików).