Powstanie w getcie warszawskim zostało zaplanowane przez ŻOB, Żydowską Organizację Bojową, którą dowodził Mordechaj Anielewicz. W ramach przygotowania rozpoczęto kopanie bunkrów, tuneli, a także oszczędzano zapasy jedzenia i gromadzono broń. ŻOB korzystało z pomocy AK, Gwardii Ludowej i Polskiej Ludowej Akcji Niepodległościowej.
Prof. Szlajfer odrzuca zaproszenie Dudy na obchody rocznicy powstania w getcie warszawskim >>>
19 kwietnia 1943 roku do getta warszawskiego wtargnęło 2 tysiące niemiecki żołnierzy, a także niemieckie wozy i czołgi pancerne. ŻOB wystawił przeciwko nim kilkuset ludzi. Walczyli z nimi również członkowie Żydowskiego Związku Wojskowego. Uzbrojeni byli w pistolety, granaty i koktajle Mołotowa, a na ulicach poustawiali miny. Najbardziej zacięte walki trwały przy ul. Świętojerskiej, oraz przy pl. Muranowskim, gdzie pewnego dnia zawisły razem żydowska i polska flaga. AK przeprowadziła kilka akcji pod gettem, chcąc zburzyć jego mury, jednak nie dały one oczekiwanych rezultatów.
Niemcy zaczęli zabijać Żydów ukrywających się po domach i w bunkrach. 8 maja niemieckie oddziały zaatakowały główną siedzibę ŻOB. Śmierć poniosło ponad sto osób, w tym Mordechaj Anielewicz. Jego funkcję przejął Marek Edelman, który 10 maja wydostał się z getta przechodząc kanałami. Walki w getcie trwały do 16 maja. Najważniejsze wydarzenia zostały opisane w Raporcie Stroopa – dokumencie wydanym przez dowódcę niemieckich sił likwidacyjnych dla Himmlera. To jeden z głównych dokumentów opisujących zagładę Żydów w Polsce. Obecnie znajduje się w IPN.
Symbolem pamięci powstaniu w getcie warszawskim są żonkile. Wiązanki tych kwiatów Marek Edelman – ostatni przywódca ŻOB, później uczestnik powstania warszawskiego – zwykł składać pod pomnikiem Bohaterów Getta na Muranowie. 19 kwietnia półtora tysiąca wolontariuszy będzie wręczało żółte kwiaty przechodniom w Warszawie. Z okazji tej rocznicy pod pomnikiem Bohaterów Getta odbędzie się również koncert pt. "Łączy nas pamięć" z udziałem katowickiej Narodowej Orkiestry Symfonicznej Polskiego Radia oraz Chóru Filharmonii Narodowej.