Zaniepokojony ojciec 15-letniej Wiktorii z Poznania zawiadomił prokuraturę, że jej kolega - nieletni Kajetan K. (śledczy nie podają jego wieku) - podał nastolatce dożylnie roztwór morfiny. Dziewczyna trafiła do szpitala.
W mieszkaniu chłopaka śledczy zabezpieczyli m.in. plastry zawierająca substancje odurzające, które po obróbce mogły być podawane dożylnie jako narkotyki.
Jak się okazało, Kajetan K. kupował leki z siarczanem morfiny od Dąbrówki D. i Michała R. Podejrzani byli uzależnieni od narkotyków i przechodzili terapię. W jej ramach lekarz przepisywał im legalne tabletki, które miały w składzie morfinę. Dąbrówka D. i Michał R. zamiast te leki przyjmować, sprzedawali je. Kobieta i mężczyzna zostali tymczasowo aresztowani.
Kajetan K. został tymczasowo umieszczony na Oddziale Psychiatrii Sądowej o wzmocnionym zabezpieczeniu dla młodzieży. O jego losie zadecyduje sąd.