Rozstrzygnięcie wojewody podlaskiego Bohdana Paszkowskiego opublikowano w Biuletynie Informacji Publicznej Podlaskiego Urzędu Wojewódzkiego w Białymstoku. Paszkowski stwierdza w nim nieważność uchwały białostockich radnych o pozbawieniu mjr. Zygmunta Szendzielarza "Łupaszki" nazwy ulicy.
W uzasadnieniu czytamy m.in., że uchwała rady miasta została podjęta "z istotnym naruszeniem prawa" oraz że nową nazwę nadano ulicy, która nazwę już miała, a nie takiej, która jej nie miała.
"Tytuł kwestionowanej uchwały wprowadza w błąd jej adresatów, gdyż sugeruje pierwotne nadanie nazwy przy utworzeniu ulicy podczas gdy uchwała ma w istocie na celu zmianę nazwy ulicy" - czytamy w uzasadnieniu. Wojewoda powołuje się nawet na słownik języka polskiego PWN i wyjaśnia, co oznacza słowo "nadać". Zdaniem Paszkowskiego nazwa uchwały - która brzmi "w sprawie nadania nazwy ulicy położonej w Białymstoku na osiedlach: nr – Piasta I i nr 13 – Skorupy" - jest niezgodna z rozporządzeniem Prezesa Rady Ministrów "zgodnie z którym w ustawie/uchwale należy posługiwać się poprawnymi wyrażeniami językowymi (określeniami) w ich podstawowym i powszechnie przyjętym znaczeniu".
Ponadto wojewoda powołuje się na stanowisko prezesa IPN z dnia 28 października 2019, który twierdzi, że "śmierć 27 osób cywilnych w litewskiej wsi Dubinki nie była wynikiem rozkazów wydanych przez majora Zygmunta Szendzielarza "Łupaszkę'", a także że "informacja, że Zygmunt Szendzielarz był odpowiedzialny za spalenie wsi Zanie w 1946 roku - jest całkowitym nieporozumieniem. Nie miał on nic wspólnego z tym zdarzeniem, spowodowanym przez Oddział Narodowego Zjednoczenia Wojskowego".
Warszawa solidarna z Białymstokiem. Setki osób na manifestacji przeciw przemocy. Zobacz nasze wideo:
W kwietniu 2018 roku głosami radnych PiS białostocka rada miasta nazwała ulicę na osiedlu Skorupy imieniem Zygmunta Szendzielarza "Łupaszki". Krótko po nadaniu nowej nazwy tablice informacyjne oblano czerwoną farbą, zaś na ulicy pojawiły się wlepki z hasłem "zbrodniarz" oraz napisy na płotach typu "Łupaszko - morderca!" czy "Miejsce zbrodniarzy jest na śmietniku historii. Łupaszko to ludobójca!".
Po wyborach samorządowych w nowej radzie miasta większość uzyskała Koalicja Obywatelska, która dzięki przewadze jednego głosu przegłosowała zmianę nazwy na ulicę Podlaską.