[go: up one dir, main page]

"SE": Piotr Woźniak-Starak może być ekshumowany. Inspektorzy chcą sprawdzić legalność pochówku

Pogrzeb Piotra Woźniaka-Staraka odbył się 30 sierpnia na terenie rodzinnej posiadłości Staraków w miejscowości Fuleda na Mazurach. Dwa tygodnie od pochówku sanepid chce zbadać legalność pochówku producenta filmowego.
Zobacz wideo

Jak podaje "Super Express" sprawą pochówku Piotra Woźniaka-Staraka zajmować się ma Państwowy Powiatowy Inspektorat Sanitarny w Giżycku, który chce sprawdzić, czy pogrzeb producenta odbył się zgodnie z prawem. Jeśli inspektorzy dopatrzą się nieprawidłowości w kwestii pochówku, grób milionera będzie musiał zostać przeniesiony.

Sanepid sprawdzi legalność pochówku Piotra Woźniaka-Staraka

Powiatowy Inspektorat Sanitarny ma gromadzić niezbędną dokumentację w sprawie pochówku Woźniaka-Staraka, która następnie zostanie poddana analizie. Jeśli stwierdzone zostaną nieprawidłowości, może być konieczne przeniesienie grobu producenta, co będzie wiązało się także z ekshumacją zwłok. Informacje tabloidu na razie nie zostały jednak potwierdzone przez wspomnianą jednostkę powiatową sanepidu.

Piotr Woźniak-Starak zmarł 18 sierpnia 2019 roku w wyniku wypadku, do którego doszło na jeziorze Kisajno na Mazurach. Ciało producenta odnalezione zostało po pięciu dniach poszukiwań przez specjalistyczną grupę nurków. Kwestia pogrzebu od samego początku budziła kontrowersje.

Tuż przed pogrzebem Inspektorat Sanitarny w Olsztynie poinformował o braku zgody na pochówek producenta w specjalnie przygotowanym grobie na terenie ich prywatnej posiadłości na Mazurach - Warmińsko-Mazurski Państwowy Wojewódzki Inspektor Sanitarny informuje, że nieprawdziwe są wszelkie medialne doniesienia mówiące o tym, że rodzina zmarłego Piotra Woźniaka-Staraka dostała specjalne zezwolenie, żeby pochować go na terenie rodzinnej posiadłości na Mazurach. Takiej decyzji nie podjęła ani powiatowa, ani wojewódzka stacja sanepidu. Rodzina zmarłego producenta argumentowała, że skoro prawnie możliwy jest pochówek w katakumbach, to nie muszą uzyskać w tym celu zgody inspektoratu sanitarnego.

Więcej o: