Wybuch w Pakistanie: Do zamachu doszło w piątek (1 listopada) w Mastung w prowincji Beludżystan na południowym wschodzie Pakistanu. Przymocowany do motocykla ładunek wybuchowy eksplodował w pobliżu radiowozu i rikszy wiozącej dzieci. Zginęło siedem osób. Wśród nich znalazło się pięcioro dzieci, które jechały do szkoły. Dwie dorosłe ofiary to funkcjonariusz policji oraz przypadkowy przechodzień. Lokalny oddział BBC podaje, że rannych zostało 25 osób.
Podejrzenie pada na separatystów: Dotychczas nikt nie przyznał się do zamachu. Władze wyraziły jednak przekonanie, że odpowiedzialne są ugrupowania separatystyczne, które w ostatnich miesiącach nasiliły ataki na siły bezpieczeństwa oraz ludność cywilną. Premier Pakistanu Szehbaz Szarif potępił ich działalność oraz zapowiedział, że będzie kontynuował walkę przeciwko bojownikom.
Dekady starć: Od lat 40. ubiegłego wieku Beludżystan jest areną walk o niepodległość. Prowincja zamieszkiwana jest przez Beludżów, około 15-milionowy naród pozbawiony własnej państwowości. Jego ugrupowania separatystyczne dążą do odłączenia się od Pakistanu i uzyskania politycznej niezależności. O napięciach decyduje również fakt, że ziemie zamieszkiwane przez Beludżów są bogate w zasoby naturalne.
Zamach na obywateli Chin: W ostatnim czasie organizacją separatystyczną przejawiającą największą aktywność jest Armia Wyzwolenia Beludżystanu. W październiku jej członkowie przeprowadzili zamach bombowy wymierzony przeciwko chińskim obywatelom w mieście Karaczi. Zginęły dwie osoby, a osiem zostało rannych. W Pakistanie przebywają tysiące Chińczyków zaangażowanych w realizację projektów infrastrukturalnych w ramach inicjatywy Pasa i Szlaku.
Spór dyplomatyczny: Zamach na wywołał napięcia w relacjach między państwami. Pekin wezwał pakistańskie władze do zdecydowanych działań przeciwko separatystom oraz zapewnienia większej ochrony chińskim pracownikom. Pakistan wyraził natomiast zaskoczenie z powodu reakcji chińskiego resortu dyplomacji. Władze w Islamabadzie zapewniły, że podejmują wszelkie starania, by zapewnić bezpieczeństwo chińskim pracownikom i inwestycjom na terenie kraju.
Przeczytaj również: "Transformacja amerykańskiej armii. USA przygotowują się do 'wojny wielkich mocarstw'".
Źródło: AP, BBC