W jednym z chorwackich domów opieki 22 lipca przed południem doszło do strzelaniny. Jak podało lokalne media, 51-letni napastnik zastrzelił pięć osób, kolejne trzy są ranne, jedna jest w stanie krytycznym.
Tragiczne wydarzenia miały miejsce w miejscowości Daruvar na północnym wschodzie Chorwacji. Przed południem do miejscowego domu opieki dla osób starszych i niepełnosprawnych wszedł mężczyzna i zaczął strzelać zarówno do pracowników, jak i mieszkańców placówki. Został tam wpuszczony, bo w domu przebywała jego matka, którą mężczyzna zabił. Zastrzelił też cztery inne osoby. Trzy zranił, z czego dwóm nie grozi niebezpieczeństwo. Lekarze walczą natomiast o życie trzeciej rannej osoby.
Jak przekazały chorwackie media, mężczyzna wszedł do domu opieki i nagle zaczął strzelać. Po ataku uciekł policjantom, jednak ostatecznie udało się go schwytać - przekazała Agencja Reutera
Według niektórych chorwackich mediów sprawca jest byłym żołnierzem, walczył w jugosłowiańskiej wojnie domowej. Po strzelaninie w domu opieki uciekł, ale policja szybko go zatrzymała w pobliżu miejscowej kawiarni. W całym Daruvarze wyją syreny wszystkich służb ratowniczych. Na razie nieznane są motywy sprawcy.