Chorwackie i czeskie portale informują o zakończonej szczęśliwie akcji ratunkowej w okolicach Makarskiej w Chorwacji, w wyniku której uratowano matkę z dwójką małych dzieci w wieku 3 i 5 lat oraz mężczyznę. W odległości około 2 km od brzegu, przed portem w Promajnie, Polak Andrzej Błaszczak i Chorwat Ante Ćapin dotarli do kobiety i jej dwóch córek, które były na desce z wiosłem (SUP). Tak daleko w głąb morza wyniósł je silny wiatr.- Leżeliśmy na plaży, gdy pojawił się mężczyzna, który panikował, łapał się za głowę, bo w niebezpieczeństwie znalazła się jego żona i córki - relacjonował Chorwat w rozmowie z portalem Makarska-Danas.
Był niebezpieczny, silny wiatr i baliśmy się o siebie
- powiedział uczestnik akcji ratunkowej Kiedy Polak i Chorwat dotarli łodzią motorową do kobiety z dziećmi, w ich pobliżu był również turysta ze Słowacji w kajaku. - Kiedy zbliżyliśmy się do nich, szybko przenieśliśmy ich do łodzi motorowej i powoli przebiliśmy się przez wysokie fale z powrotem do portu - relacjonował Andrzej Błaszczak, przyznając, że powrót był bardzo trudny. - Całe szczęście, że młoda Czeszka z Pragi zachowała zimną krew w tej trudnej sytuacji i utrzymała równowagę na desce i przytuliła obie dziewczynki - dodał Chorwat. Szczęśliwy Czech, mąż i ojciec uratowanych, wręczył ratownikom butelkę wina jako podziękowanie za ratunek dla najbliższych.
***