[go: up one dir, main page]

Powodzie w Chorwacji. Coraz gorzej na północy kraju, zagrożone domy letniskowe i mieszkalne

Katarzyna Rochowicz
Na północy Chorwacji pogarsza się sytuacja powodziowa. Najgorzej jest nad rzeką Drawą. Przy granicy z Węgrami jej wody przerwały wał przeciwpowodziowy. Do fali powodziowej szykuje się też Osijek. Władze umieściły specjalne zapory skrzynkowe w newralgicznych miejscach. Zagrożone będą domy letniskowe i kilkanaście domów mieszkalnych.
Zobacz wideo "El Nino przyniesie powodzie i susze w różnych częściach świata"

W ostatnich godzinach pogarsza się sytuacja powodziowa w kilku gminach północnej i północno-wschodniej Chorwacji. Obecnie najtrudniejsza sytuacja panuje koło miejscowości Novaczka, przy granicy z Węgrami. Tam wody Drawy przerwały wał przeciwpowodziowy, a woda zalała pola. Pod wodą jest również kilka gospodarstw w pobliskiej miejscowości Drnje. Część mieszkańców została ewakuowana do miejscowej szkoły. Bardziej na północ kanał Drawy zasilający jezioro Szoderica wylał i zniszczył infrastrukturę, a dwa budynki użyteczności publicznej mogą się w każdej chwili zawalić.

Powodzie w Chorwacji. Rzeki osiągają najwyższe wartości

Rzeka w pobliskim Botovie osiągnęła już poziom o 40 centymetrów wyższy niż historyczny rekord, ale hydrolodzy twierdzą, że szczyt fali powodziowej jeszcze tam nie dotarł. Na pewno mieszkańców nadrzecznych rejonów czeka ciężka noc. Do fali powodziowej szykuje się też Osijek, gdzie spodziewana jest ona w piątek. Władze umieściły specjalne zapory skrzynkowe w newralgicznych miejscach. Zagrożone będą domy letniskowe i kilkanaście domów mieszkalnych.

Poziom rzeki Sawy osiągnął już najwyższą wartość w poniedziałek w nocy, więc prawdopodobnie w tym rejonie nie grozi już żadne niebezpieczeństwo. Na Murze jest podobnie, choć tu opadanie wody jest ledwo zauważalne i nadal trzeba walczyć o utrzymanie wałów przeciwpowodziowych.

Powodzie w Słowenii. Nie żyje sześć osób 

Z kolei sytuacja powodziowa w Słowenii powoli się stabilizuje. W ciągu ostatniej doby ratownicy odnaleźli dwie osoby, które straciły życie w trwającej od kilku dni powodzi. Obecnie wiadomo o łącznie sześciu ofiarach śmiertelnych. Trudna sytuacja jest wciąż w miejscowości Gorenjska, gdzie wykryto ponad 170 osuwisk zagrażających domom. Odcięte od świata nadal są rejony Szkofja Loki i Doliny Poljańskiej. Miejscowi operatorzy telekomunikacyjni przywrócili połączenia w większości miejsc, ale prądu wciąż nie ma 2000 gospodarstw domowych. Słowenia złożyła już wniosek o uruchomienie wobec niej unijnego mechanizmu ochrony ludności.

Więcej o: