Akcja ratunkowa w jaskini w Tajlandii została na razie zawieszona. Ratownicy muszą uzupełnić zapasy tlenu i odpocząć. Do tej pory wydobyli 4 z 12 uwięzionych pod ziemią chłopców.
Ekipy ratunkowe pracują w bardzo trudnych warunkach. W Tajlandii trwa pora deszczowa. Niezwykłych umiejętności wymaga sama operacja wydobywania chłopców z podtopionej jaskini. Nastolatkowie nie potrafią nurkować, a dodatkowo są osłabieni po 2 tygodniach przebywania w jaskini.
Żołnierze z tajlandzkiej marynarki umieścili na swoim Facebooku zdjęcie skrzyżowanych rąk. Pokazuje jedność pracujących na miejscu ratowników. Podpisano je:
Tajlandzkie i międzynarodowe ekipy połączyły siły, by sprowadzić do domu młode Dziki
(tak nazywa się drużyna piłkarska, do której należą uwięzieni w jaskini chłopcy).
Cała drużyna zaginęła podczas wycieczki do jaskini 23 czerwca. Akcja ratunkowa dzieci i ich trenera rozpoczęła się w niedzielę rano miejscowego czasu. Zaplanowano ją na kilka dni.