[go: up one dir, main page]

Premierka Finlandii się rozwodzi. Z mężem zaczęła się spotykać jeszcze za czasów szkolnych

Premierka Finlandii Sanna Marin i jej mąż Markus Räikkönen we wpisach na Instagramie powiadomili o rozwodzie. "Jesteśmy wdzięczni za wspólne 19 lat i naszą ukochaną córkę. Pozostaniemy najlepszymi przyjaciółmi" - napisali.

Marin i Räikkönen pobrali się na początku sierpnia 2020 roku, jednak parą byli znacznie dłużej. Zaczęli się spotykać jeszcze za czasów szkolnych, gdy mieli po 18 lat. Do tej pory wspólnie wychowywali swoją pięcioletnią córkę Emmę Amalię Marin. Zadeklarowali, że mimo rozpadu małżeństwa zostają przyjaciółmi. "Złożyliśmy razem pozew o rozwód. Jesteśmy wdzięczni za wspólne 19 lat i naszą ukochaną córkę. Nadal jesteśmy najlepszymi przyjaciółmi, bliskimi sobie i kochającymi rodzicami. Będziemy nadal spędzać czas razem jako rodzina i ze sobą nawzajem" - napisali w krótkim oświadczeniu na Instagramie.

Oświadczenie premierki Finlandii
Oświadczenie premierki Finlandii Sanna Marin / Instagram


 

Imprezowy skandal z udziałem premierki

Sanna Marin była najmłodszą szefową rządu na świecie, kiedy objęła stanowisko premier Finlandii w 2019 roku. O możliwym rozpadzie jej małżeństwa lokalne media spekulowały w ubiegłym roku, gdy wybuch skandal z jej udziałem. W połowie sierpnia w mediach pojawiło się nagranie, na którym premierka Finlandii bawi się na imprezie zorganizowanej w jej domu. Sanna Marin podkreśliła, że nie robiła niczego nielegalnego. - Nie brałam narkotyków, ani nie spożywałam niczego innego niż alkohol. Tańczyłam, śpiewałam i imprezowałam - a to zupełnie legalne rzeczy - powiedziała na antenie telewizji Yle. Aby rozwiać wszelkie wątpliwości ws. nielegalnych substancji, Marin dobrowolnie poddała się testom na obecność narkotyków, a ich wynik został upubliczniony. - Test narkotykowy pobrany od premier Sanny Marin 19 sierpnia 2022 r. nie wykazał obecności narkotyków - przekazało biuro Marin.

Nie tylko małżeństwo Marin dobiega końca. Na początku kwietnia jej partia przegrała wybory, a premierka podała swój gabinet do dymisji. Będzie pełnić funkcję szefa rady ministrów, aż do utworzenia gabinetu przez nowy rząd. Przekazała także, że nie będzie ubiegać się o następną kadencję przewodniczącej partii socjaldemokratycznej.

"Porannej rozmowy" i "Zielonego poranka" możecie słuchać też w wersji audio w dużych serwisach streamingowych, np. tu:

Więcej o: