[go: up one dir, main page]

Karol III będzie królem w 15 krajach. Lista może się niebawem skurczyć. "Jest dla nas obcy"

Karol III, który w ubiegłym roku został królem Wielkiej Brytanii, może wkrótce stracić panowanie nad kolejnymi państwami wchodzącym w skład Wspólnoty Narodów. Jego koronacja dla wielu jest impulsem do tego, aby zerwać z monarchą i stać się republiką.

Karol III po śmierci królowej Elżbiety II objął władzę nad brytyjską monarchią. Jego oficjalna koronacja odbędzie się w sobotę (6 maja) w Opactwie Westminsterskim. O godz. 12 (czasu polskiego) arcybiskup Canterbury, lord Justin Welby nałoży na głowę nowego monarchy koronę św. Edwarda. 

Zobacz wideo Jak będzie wyglądała Wielka Brytania pod panowaniem Karola III?

Wielka Brytania. Kraje, w których Karol III będzie królem

Karol III oficjalnie zostanie królem Wielkiej Brytanii i 14 innych państw Wspólnoty Narodów tzw. commonwealth realms (królestwa wspólnotowe). Za swojego króla uznają go: Zjednoczone Królestwo, Nowa Zelandia, Kanada, Australia, Jamajka, Antigua i Barbuda, Bahamy, Belize, Grenada, Papua Nowa Gwinea, Wyspy Salomona, Saint Kitts i Nevis, Saint Lucia, Saint Vincent i Grenadyny oraz Tuvalu. Lista ta może jednak wkrótce się nieco skurczyć. 

Jamajka chce być republiką. "Król Karol jest dla nas obcy"

Marlene Malahoo Forte, ministerka ds. prawnych i konstytucyjnych rządu Jamajki w czwartek (4 maja) na antenie Sky News powiedziała, że koronacja Karola III przyspiesza jedynie plany kraju do stania się republiką. - Jamajka planuje napisać nową konstytucję [...], która zerwie więzi z monarchą jako naszą głową państwa - podkreśliła Forte. - Nadszedł czas. Jamajka w jamajskich rękach. Musimy to zrobić, zwłaszcza w obliczu zmiany w monarchii [brytyjskiej - red.]. Mój rząd uważa, że musimy to zrobić teraz. Czas się pożegnać - dodała. - Wielu Jamajczyków darzyło ciepłym uczuciem i utożsamiało się z królową Elżbietą II [...]. Ale nie identyfikują się z królem Karolem. On jest dla nas tak obcy, jak to tylko możliwe - stwierdziła ministerka. Referendum dotyczące zmiany ustroju może odbyć się nawet w 2024 roku.

Belize będzie kolejnym krajem? "Szanse są dość spore"

Belize też chce stać się republiką, o czym wspomniał premier kraju Johnny Briceno w rozmowie z "Guardianem". - Myślę, że szanse są dość spore - powiedział. - Jesteśmy tak daleko od Wielkiej Brytanii [...]. Nie widać, aby ludzie wywieszali brytyjską flagę - stwierdził. Belize jest jedynym państwem z commonwealth realm, którego Karol III nigdy nie odwiedził.

Australia, Nowa Zelandia, Kanada, Saint Kitts i Nevis

Nie tylko w Belize i na Jamajce trwa żywa debata na temat zmiany ustroju. Opuszczenie commonwealth realms zapowiedział także premier Australii Anthony Albanese czy premier Nowej Zelandii Chris Hipkins. Jak zauważa BBC, "obojętność" wobec króla Karola panuje także w Kanadzie. W Saint Kitts i Nevis, państwie wyspiarskim położonym na styku Morza Karaibskiego i Atlantyku, też dyskutuje się o tym, czy kraj powinien przekształcić się w republikę.

Więcej o: