[go: up one dir, main page]

Eksplozja w Stambule. Władze mówią o zamachu terrorystycznym. MSZ składa kondolencje

Polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych złożyło kondolencje najbliższym ofiar dzisiejszego wybuchu w Stambule. W eksplozji na głównym deptaku miasta - alei Istiklal - zginęło co najmniej sześć osób, a 81 zostało rannych.

"Przekazujemy najszczersze kondolencje najbliższym ofiar dzisiejszego wybuchu w Stambule. Nasze myśli i modlitwy kierujemy do poszkodowanych i ich rodzin. Pragniemy zapewnić władze Turcji i jej obywateli o wyrazach naszej solidarności" - czytamy we wpisie polskiego MSZ na Twitterze.

Zobacz wideo W co gra Turcja ws. NATO?

Eksplozja w Stambule. Są ofiary śmiertelne. Władze: To mógł być zamach

W Stambule trwa akcja ratunkowa i poszukiwawcza. Nie ustalono jeszcze, czy wybuch był zamachem terrorystycznym, ale tureckie władze nie wykluczają takiej ewentualności. W przeszłości podobne za eksplozje w  Turcji odpowiedzialni byli kurdyjscy separatyści i grupy bojowników islamskich.

Do eksplozji doszło na głównym deptaku w Stambule - alei Istiklal. Prezydent Recep Tayyip Erdogan w czasie konferencji prasowej podkreślił, że był to "nikczemny atak", a państwowe służby działają, aby odnaleźć jego sprawców.

Nie możemy jeszcze z całą pewnością stwierdzić, że był to zamach, ale pierwsze znaki wskazują, że wyczuwalny jest tu zapach terroru. Wysiłki dążące od pokonania Turcji i narodu tureckiego przy pomocy terroryzmu spełzną na niczym, podobnie jak to było do tej pory

- powiedział turecki prezydent. Wiceprezydent Fuat Oktay powiedział z kolei, że wybuch w Stambule był prawdopodobnie zamachem terrorystycznym przeprowadzonym przez kobietę.

W mediach społecznościowych opublikowano nagrania wideo pokazujące moment eksplozji. Widać na nich fragmenty budynku wylatujące w powietrze oraz ludzi leżących na ulicy po wybuchu. Miejsce tragedii odwiedził turecki minister spraw wewnętrznych Suleyman Soylu oraz wiceprezydent Fuat Oktay, który zapowiedział szybkie przeprowadzenie śledztwa i ukaranie winnych.

Na miejscu wybuchu wciąż pracuje straż pożarna, policja i ekipy ratunkowe. Zamknięto okoliczne sklepy. Ulica została wyłączona z ruchu.

Aleja Istiklal - czyli aleja Niepodległości - to jedna z najważniejszych ulic Stambułu, łącząca plac Taksim i dzielnicę Beyoglu. Znajduje się na niej mnóstwo sklepów i restauracji, kilka państw ma tam swoje placówki dyplomatyczne. W weekend zwykle jest pełna mieszkańców miasta i turystów.

Do tej pory nikt nie przyznał się do przeprowadzenia zamachu w tureckiej stolicy.

Posłuchaj podcastu
Więcej o: