W styczniu 2019 roku na antenie TVP Info wyemitowano program "Minęła 20" z gościnnymi animacjami autorstwa Barbary Pieli. Przedstawiały one ludzi polityki, kultury czy mediów w karykaturalny sposób. W jednej z nich pokazano Jurka Owsiaka w towarzystwie byłej prezydentki Warszawy Hanny Gronkiewicz-Waltz. Lalka imitująca polityczkę w wideo odkładała do worka część pieniędzy ze zbiórki na fundację. Z kolei Owsiak został przedstawiony jako nakręcana figurka, która cały czas powtarza "hej, siema" - opisywał portal Wirtualne Media.
Rok później Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy zdecydowała się złożyć prywatny akt oskarżenia przeciwko autorom programu i animacji - Barbarze Pieli, Michałowi Rachoniowi i Krystianowi Krawielowi. Po pięciu latach zapadł wyrok. Sąd skazał pracowników Telewizji Polskiej - poinformował Jurek Owsiak w mediach społecznościowych.
"Sąd uznaje oskarżonych za winnych popełnienia zarzucanego czynu stanowiącego występek i na tej podstawie skazuje i wymierza karę po 5 miesięcy ograniczenia wolności polegającej na wykonywaniu nieodpłatnej pracy na cele społeczne w wymiarze 20 godzin miesięcznie. Sąd orzeka także nawiązkę na rzecz Fundacji Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy po 25 000 złotych. W ocenie sądu Michał Rachoń jako prowadzący program, Krystian Krawiel jako jego wydawca i Barbara Piela jako autorka wykorzystali w toku tego programu materiał animowany i dopuścili się przestępstwa zniesławienia na szkodę osoby pokrzywdzonej. Czyn ten, to zniesławienie, sprowadzało się do przedstawienia oskarżycielki jako kradnącej, zagrabiającej pieniądze zebrane w wyniku publicznej zbiórki pieniędzy, konkretnie w ramach Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy" - czytamy fragment wyroku opublikowany przez Owsiaka.
"Przypadek Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy pokazuje, że od tamtej pory robiliśmy swoje i robimy to cały czas. Od tamtej pory otrzymaliśmy od Polaków ogromne pieniądze, które skrupulatnie rozliczamy, kupując sprzęt medyczny i prowadząc ogólnonarodowe programy medyczne" - czytamy dalej. Owsiak przekazał również, co zrobi z pieniędzmi zasądzonymi przez sąd. "5 lat toczyła się ta sprawa i na końcu, naszym zdaniem, zapadł bardzo sprawiedliwy wyrok. A 75 tysięcy złotych? Będziemy mogli za to kupić 75 000 podręczników do nauki pierwszej pomocy w ramach ogólnopolskiej nauki pierwszej pomocy w szkołach podstawowych" - napisał.
Wyrok sądu skomentowała także Barbara Piela, autorka animacji. "Uśmiechnięta Polska. Zostałam skazana na 5 mies. OGRANICZENIA WOLNOŚCI i 25 tys. na WOŚP - za SATYRĘ - animację z Hanną Gronkiewicz-Waltz i Jurkiem Owsiakiem" - napisała na platformie X. "Wyrok nie jest prawomocny, ale to, że w ogóle taki zapadł, po 5 latach i po 2 wcześniejszych umorzeniach, jest KURIOZALNE! Totalitaryzm?" - dodała. W następnym wpisie przekazała, że "o rozprawie, na której został ogłoszony wyrok, w ogóle nie została powiadomiona".
Do sprawy nie odnieśli się jeszcze pozostali: Michał Rachoń i Krystian Krawiela. Głos zabrał za to Radosław Sikorski. "Oszczercom ku przestrodze" - napisał minister spraw zagranicznych we wpisie na platformie X. Zgodnie z prawem skazani mają teraz możliwość odwołania się od wyroku.
O sprawie pisaliśmy w poniższym artykule: