W sondażu CBOS 71 proc. badanych zdecydowanie uznało, że rząd Donalda Tuska powinien przede wszystkim zająć się "poprawą bezpieczeństwa państwa, wzmocnieniem obronności". 66 proc. za priorytetową uznało "poprawę w dostępie do świadczeń medycznych", a 57 proc. "walkę z inflacją, ograniczenie wzrostu cen". 56 proc. stwierdziło, że jednym z najważniejszych zadań rządu powinno być "ograniczenie nielegalnej migracji", a 53 proc. - "usprawnienie działania sądów i prokuratury".
Najmniej osób uznało za priorytetowe wprowadzenie związków partnerskich (15 proc.) i "przeciwdziałanie zmianom klimatu i odejście od węgla w energetyce" (23 proc.). Za priorytetowe nie zostały uznane też przez większość badanych "złagodzenie prawa aborcyjnego" i "kontynuacja inwestycji infrastrukturalnych zapoczątkowanych przez poprzedni rząd (np. CPK).
"Wprowadzenie związków partnerskich jest szczególnie ważne dla wyborców Lewicy, rozliczenie rządów PiS – dla zwolenników KO, zaś liberalizacja prawa do aborcji – dla elektoratów obu tych ugrupowań. Wyborcy Trzeciej Drogi są nieco mniej zainteresowani rozwiązaniem tych kwestii. Zwolennicy wszystkich trzech ugrupowań rządzących podobną wagę przykładają natomiast do walki z ociepleniem klimatu i do transformacji energetycznej. Wszystkie te sprawy są nieistotne w ocenie wyborców Prawa i Sprawiedliwości oraz Konfederacji" - wskazuje CBOS w swojej analizie.
Badanie zostało zrealizowane metodą wywiadów telefonicznych wspomaganych komputerowo (CATI) w okresie od 1 do 3 lipca na próbie 1000 dorosłych mieszkańców Polski. "Najpierw pytaliśmy o poszczególne kwestie z osobna, prosząc o określenie na skali od 1 do 7 wagi każdej z nich, potem poprosiliśmy o wybranie z listy trzech najważniejszych obecnie spraw" - wyjaśnia pracownia.