[go: up one dir, main page]

Poseł Lewicy rozdaje wolontariuszom słodycze. Ale wywołał burzę. "Nieprzemyślana akcja"

Internautów wzburzył najnowszy post Łukasza Litewki, który w specyficzny sposób pokazał, jak dziękuje najmłodszym wolontariuszom za branie udział w zbiórce na rzecz WOŚP. " Wiele Pana działań popieram, ale ta akcja według mnie jest nieprzemyślana" - piszą obserwatorzy posła w mediach społecznościowych.

Wybrany z list Nowej Lewicy Łukasz Litewka zasłynął organizowaniem pomocy dla ludzi i zwierząt, bannerami wyborczymi z psami do adopcji i innymi akcjami charytatywnymi, które opisuje w swoich mediach społecznościowych. Aktywista, a obecnie poseł od lat działa także na rzecz WOŚP. Litewka cieszy się dużą popularnością i sympatią wśród internautów. W mediach społecznościowych obserwuje go ponad 320 tys. osób. W niedzielę opublikował na swoim Facebooku post, który nie wszystkim przypadł jednak do gustu.

"UWAGA: Niestety sytuacja z zeszłego roku wróciła. Mężczyzna, lat około 30-35 widziany w woj. śląskim. Facet jeździ autem, podjeżdża do młodzieży, która zbiera dziś na WOŚP i twierdzi, że w ramach podziękowań, chcę przekazać czekolady dzieciom. Co ciekawe gość jest w krótkich spodenkach i podobno tłumaczy się porannym treningiem na siłowni. Nie wiemy, jakie ma intencje, co nim kieruje. Proszę, uważajcie na swoje pociechy" - napisał. Do postu dołączył swoje zdjęcie z czarnym paskiem na oczach.

Post w większości wywołał sympatię komentujących, a sam Litewka przekonuje, że w Sosnowcu, gdzie mieszka jest znany. "Wysiadam z auta, przedstawiam się, dzieci często są z rodzicami. Zbijamy piątkę" - pisał. 

Post posła Lewicy wywołał kontrowersje. "Nieprzemyślane"

Niektórzy internauci mają jednak wątpliwości, czy tego typu akcje mogą uśpić czujność dzieci w innych sytuacjach. 

Zobacz wideo Wojsko powraca do wspomagania WOŚP. Kosiniak-Kamysz zaprasza na grochówkę

"Proszę sobie wyobrazić, że być może za kilka dni do tych samych dzieci podjedzie inny pan, który również będzie częstował czekoladą. Ale jego intencje będą inne, niż Pana. Ten ktoś może wykorzystać naiwność dziecka. Taką inicjatywą można przygotować świetnie grunt dla tych, którzy dzieci chcą skrzywdzić. Wiele Pana działań popieram, ale ta akcja według mnie jest nieprzemyślana" - pisze jedna z komentujących.

"Ej to nie jest ok, to nie jest też zabawne. Żarty z sytuacji, które czasem naprawdę przytrafiają się dzieciom i nastolatkom, i są realnie przemocowe, nie są w porządku" - dodaje inna.

Kim jest Łukasz Litewka? W wyborach zdeklasował Włodzimierza Czarzastego?

Łukasz Litewka startował z listy Nowej Lewicy w okręgu nr 32. Jako lokalny radny znajdował się na ostatnim 18. miejscu okręgu sosnowieckiego. Mimo to liczbą głosów zdeklasował jedynkę listy - lidera partii, Włodzimierza Czarzastego. 34-letni aktywista zdobył w wyborach ponad 40 tys. głosów. W trakcie kampanii wyborczej na swoich plakatach umieszczał zdjęcia psów, które przebywają w lokalnych schroniskach.

Więcej o: