Wpadka 1: Prezydent Kaczyński mówi ''Spieprzaj dziadu''
Wpadka legenda, wpadka prekursorka, wpadka z zamierzchłych czasów, w których nikt jeszcze nie słyszał o Szarej Sieci, Układzie, promocji homoseksualizmu i czerwonej torebce fioletowego Teletubisia. Na filmie widać już jednak tak charakterystyczną chęć walki z pseudoelitami, reprezentowanymi tutaj przez przypadkowego emeryta z Pragi, który w dodatku był na bani.
Wpadka 2: Premier Kaczyński śpiewa hymn
Doszło do tego, że premier Kaczyński musiał zaśpiewać hymn. Niestety czyjaś złośliwa ręka w krytycznym momencie nie wyłączyła mikrofonu. W efekcie urzędnicy z ministerstwa finansów rzucili się do gorączkowych obliczeń, ile będzie kosztowała zmiana nazwy kraju na "Wolska", a nasza reprezentacja znowu przegrała w Mistrzostwach Świata. Premier był tak samo skuteczny jak Edyta Górniak. Polska - Ekwador 0:2.
Wpadka 3: Prezydent Kaczyński głaszcze ''Irasiada''
Irasiad... Ładne imię dla psa, prawda? Tylko, że to była suka.
Wpadka 4: Prezydent Kaczyński o ''małpie w czerwonym''
Prezydent zaatakował zoologicznie. Po ostatniej aferze z Teletubisiami już wiemy, że czerwony to kolor bardzo podejrzany. Inga Rosińska z TVN jeszcze nie wiedziała. W dodatku zadawała inteligentne pytania i była dociekliwa. Duży błąd.
Wpadka 5: Premier Kaczyński ma konto u mamy
Nasz premier to wzór ostrożności, przezorności i krystalicznej uczciwości. Dlatego wszystkie pieniądze oddaje mamie, która, jak wiadomo, jest poza wszelkimi podejrzeniami. Ale Amerykanie nic nie rozumieją i znowu się z nas śmieją. Uważajcie, bo się obrazimy i nie weźmiemy tarczy.
Wpadka 6: Premier Kaczyński mówi o ''białym'' i ''czarnym''
Gdybyście znaleźli się kiedyś we właściwym miejscu, we właściwym czasie i gdybyście jeszcze byli właściwą osobą i wpadli na pomysł wyjaśnienia czegoś premierowi, to nawet nie próbujcie. Jemu nic się nie da wmówić.
Wpadka 7: Premier Kaczyński całuje rączki
Kiedyś premier Kaczyński bardzo lubił ministra Sikorskiego. Ale później przestał. I Sikorski już nie jest ministrem.