10-miesięczny Howard David Ludwig nazywany przez najbliższych Bubba nie potrafi jeszcze mówić ani chodzić. Dlatego o pozwolenie na posiadanie broni wystąpił w jego imieniu ojciec. Wypełnił on odpowiedni formularz i uiścił opłatę administracyjną w wysokości 5 dolarów. Miesiąc później znalazł w skrzynce pocztowej kartę posiadacza broni. Poza zdjęciem bezzębnego jeszcze chłopca, jego imieniem, nazwiskiem i adresem jest na niej wzrost: 69 centymetrów oraz waga: 10 kilogramów. W rubryce "podpis" widnieje dziecięcy gryzmoł. Ojciec Buby wyjaśnił, że wystąpił o pozwolenie na broń gdy dziadek chłopca wręczył mu w prezencie strzelbę Beretta model 686, którą kupił dla wnuka w lokalnym sklepie z bronią.
Illinois należy do grupy amerykańskich stanów, w których obowiązuje najbardziej restrykcyjne prawo dotyczące posiadania broni. Przedstawiciele policji wyjaśnili jednak, że restrykcje dotyczą przede wszystkim przestępców i osób chorych psychicznie. W stanowym prawie nie ma żadnych ograniczeń wiekowych i każdy nieletni może uzyskać licencję na broń o ile wystąpią o nią jego rodzice.