Biografia Wojciecha Jaruzelskiego "Generał". Przeczytaj książkę >>
- Nie przypominam sobie, żeby lewicowa młodzież wygwizdała profesora Krasnodębskiego, Legutkę czy Zybertowicza, żeby ktokolwiek buczał na cmentarzu w kierunku polityków prawicy - pisze w felietonie w najnowszej "Polityce" Daniel Passent. - Nie chodzi mi o to, kto jest lepiej wychowany, tylko o dobre obyczaje w wolnej Polsce. Jeżeli instalacja tęczy jest prowokacją, zaproszenie Adama Michnika jest prowokacją, wykład prof. Środy jest prowokacją, wyrok sądu [ws. spalonego wozu transmisyjnego TVN - red.] jest prowokacją, pochówek [generała Jaruzelskiego - red.] na cmentarzu jest prowokacją, to wkrótce na każde wydarzenie publiczne potrzebny będzie stempel narodowej prawicy. Na pewno takie pozwolenie będzie potrzebne na pochowanie Wojciecha Jaruzelskiego - ubolewa publicysta.
- Jeszcze Jaruzelski żył, a hieny już węszyły, gdzie go pochować, a raczej gdzie go nie pochować. Prawicowy publicysta widział dla generała miejsce na cmentarzu żołnierzy radzieckich, prawicowy historyk, profesor katolickiej uczelni, wskazywał na mur kremlowski... - przypomina Passent.
Cały felieton w najnowszym wydaniu tygodnika "Polityka" .
Gen. Jaruzelski zostanie pochowany w najbliższy piątek na Powązkach. Pogrzeb będzie miał charakter państwowy.