"Kandydat PiS zdecydowanie pokonał Bronisława Komorowskiego".
"Rezultat tych wyborów wielu uraduje i wielu zasmuci. Ale wygrała demokracja - prezydentem będzie zwycięzca tych wyborów, o których nikt nie ma prawa stwierdzić, że były sfałszowane" - pisze Adam Michnik w dzisiejszej "Gazecie Wyborczej". "Życzymy mu, by był prezydentem na miarę nadziei swoich wyborców, by umiał być prezydentem wszystkich Polaków; prezydentem dbałości o dobro wspólne RP" - dodaje.
Z sondażu late poll Ipsos dla TVN24, TVP i Polsat News wynika, że drugą turę wyborów wygrał Andrzej Duda. Kandydat PiS otrzymał 52 proc. poparcia, a urzędujący prezydent Bronisław Komorowski - 48 proc.
Co sądzą o tym wyborze zagraniczni dziennikarze? "New York Times" i "Wall Street Journal" podkreślają, że sprzymierzony z PO Komorowski przegrał z Dudą mimo gospodarczych sukcesów Polski. Włoskie media piszą wprost: "To zwycięstwo ultranacjonalisty", "szok dla UE".
"Tego już się nie zszyje".
"Rów, który podzielił Polaków, nie zniknie ani po tych wyborach, ani po następnych. Z rozmów z psychologami społecznymi i socjologami wynika, że politycy będą nadal cynicznie wykorzystywać różnice dzielące rodaków. Zmianę może przynieść jedynie wymiana partyjnych elit i zmiana systemu politycznego" - czytamy w najnowszym wydaniu tygodnika "Wprost".
"Na ostrzu noża. Polska jest podzielona jak nigdy wcześniej".
"Wynik wyborów to bolesna, bardzo bolesna porażka Bronisława Komorowskiego. Prezydent cieszył się olbrzymią popularnością. Okazało się jednak, że jest ona szeroka, ale jednocześnie płytka" - pisze Tomasz Lis w "Newsweeku".
Jeden zaskakujący fakt na temat Andrzeja Dudy? Najmłodszy prezydent na świecie >>>
"Andrzej Duda to wiosna polskiej prawicy".
"Wygląda na to, że na prawicy w końcu idzie nowe. Jarosław Kaczyński, nominując do walki o prezydenturę młodego polityka partii, podjął dobrą decyzję. Przyszedł czas, by dać szansę młodemu pokoleniu" - pisze na łamach najnowszego "Do Rzeczy" Piotr Semka.
Konstelacja Dudy, czyli kto wyniósł Andrzeja Dudę do Pałacu Prezydenckiego >>>
"Prawdziwy amok. W tej kampanii media przekroczyły wszelkie granice".
"Takiej propagandy w mediach nie było od czasu stanu wojennego - zgodnie powtarzają wszystkie partie poza koalicją rządzącą. Gorzej, że demokracja bez uczciwej czwartej władzy szybko może się przeobrazić w reżim" - czytamy w najnowszym "wSieci".
Zmiana w Pałacu Prezydenckim. Nowa pierwsza dama z córką >>>
"Andrzej Duda deklaruje: chcę być prezydentem wszystkich Polaków".
"Andrzej Duda nowym prezydentem Rzeczypospolitej. Bo Polska nie tylko jest podzielona, tak jest od lat. Polska jest przede wszystkim już zmęczona Platformą Obywatelską i chce zmiany. Nadchodzi przełom" - pisze Paweł Siennicki w "Polska The Times".
"Andrzej Duda od dziś przestaje być politykiem opozycji".
"Przez kolejnych pięć lat będzie pełnił rolę pierwszej osoby w państwie i chyba ma już świadomość, że w większym stopniu niż jego poprzednik będzie musiał nieść brzemię odpowiedzialności za państwo. Nie ma w Alejach Ujazdowskich "swojego" premiera. Skazany jest, przynajmniej na razie, na trudną koabitację. Chciałbym, żeby jego prezydentura była aktywna, twórcza i posuwała polskie sprawy do przodu. Musi zrozumieć, że przestaje być politykiem opozycji" - pisze Bogusław Chrabota w "Rzeczpospolitej".
"Andrzej Duda. Kredyt przyznany".
Antysystemowi to przede wszystkim ludzie młodzi, którzy nie boją się postawić na Pawła Kukiza czy Janusza Korwin-Mikkego (...). Nie inaczej zachowają się w jesiennych wyborach parlamentarnych. (...) Zburzą dzisiejszą układankę polityczną. A nawet jeśli jeszcze im się to nie uda, mocno ją zdestabilizują.
Proces już trwa. Trochę według piosenki zaśpiewanej wczoraj przez Kukiza: Polska budzi się - pisze Joanna Sztabińska w "Dzienniku Gazecie Prawnej".