[go: up one dir, main page]

Brutalna diagnoza stanu Putina. Były generał FSB: Jest przerażony i się ukrywa

Od wielu miesięcy mnożą się teorie o fatalnym stanie zdrowia Władimira Putina. Na zdjęciach widać, że rosyjski dyktator mocno się zmienił, a jeden z jego byłych współpracowników właśnie udzielił wywiadu brytyjskiej prasie. - Prezydent Rosji Władimir Putin jest w złym stanie psychicznym i ukrywa się przed ludźmi - uważa były szef FSB Moskwy Jewgienij Sawostjanow. Według niego dyktator coraz bardziej boi się realnego "kipiącego" gniewu społecznego.

Jak donosi brytyjska gazeta "Express", coraz więcej Rosjan wyraża niezadowolenie z polityki prezydenta Rosji Władimira Putina. Główne niezadowolenie wywołują ogromne straty, jakie rosyjska armia ponosi w Ukrainie. Były szef moskiewskiego wydziału FSB gen. Jewgienij Sawostjanow podkreśla, że Siły Zbrojne Federacji Rosyjskiej nie odniosły w ciągu roku znaczącego sukcesu w wojnie w Ukrainie i nadal znajdują się na tych samych liniach frontu. Z tego powodu, według źródła, Władimir Putin boi się nastrojów Rosjan i na wszelkie sposoby dąży do zwycięstwa.

Początek końca Putina? Ludność rosyjska zmniejszyła się o pół miliona osób

"Putin doskonale rozumie nastroje ludzi, którzy przez niego wszystko stracili, więc trzyma się od nich jak najdalej. Putin jest teraz przerażony. Rozumie, że ma kłopoty. Teraz jest w takim stanie psychicznym, że czepia się każdej okazji do zwycięstwa" – powiedział Jewgienij Sawostjanow. Jego zdaniem Putin "sam sobie zaszkodził", wydając rozkaz ataku na Ukrainę.

Putin próbował zintensyfikować swoje wysiłki wojskowe kolejnymi rozkazami o mobilizację, które nie przyniosły Rosji znacznych postępów. We wrześniu Putin zmobilizował 300 tys. żołnierzy z rezerwy, ale w następnych miesiącach jeszcze więcej ludzi uciekło z kraju, aby uniknąć wojny i poboru do armii.

Według rosyjskiej państwowej agencji informacyjnej RIA Novosti do końca roku liczba ludności spadła z 146,98 mln do 146,42 mln, czyli o 555 332 osoby.

Putin jest poważnie chory, a choroba postępuje

Coraz więcej źródeł mówi o problemach zdrowotnych Putina. Ma trudności z mówieniem, często chwyta się stołu, aby zachować równowagę i wydaje się zbyt słaby podczas publicznych wystąpień. Na nagraniach z oficjalnych spotkań i przemówień widać, jak Władimir Putin trzyma się stołu i w sposób niekontrolowany tupie nogami.

Zobacz wideo Putin jak Kim Dzong Un! Oto dlaczego woli pancerny pociąg od samolotu

Putin miał też odwołać liczne wystąpienia publiczne i planowane wydarzenia z powodu pogarszającego się stanu zdrowia. Ma cierpieć na napady kaszlu. Na niektórych nagraniach widać, że trudno mu mówić.

Były deputowany do Dumy Państwowej Federacji Rosyjskiej Ilja Ponomariow jest przekonany, że Władimir Putin nie dożyje swoich następnych urodzin. Uważa, że Putin zostanie "usunięty" lub postawiony przed sądem, gdy obrońcy Kijowa dotrą do Krymu.

"Armia ukraińska pewnego dnia wkroczy na Krym i myślę, że to będzie koniec reżimu Putina. On nie byłby w stanie wytrzymać takiej klęski wojennej" – mówił w rozmowie z "Daily Express" Ponomariow.

Z kolei brytyjska dziennikarka Catherine Belton uważa, że pucz na Kremlu i odwołanie Władimira Putina są możliwe. Elity moskiewskie mają tylko wyczekiwać dogodnego momentu: 

Wojna zniszczyła ich pracę, ich budowane przez dziesięciolecia bogactwo, ich wpływy. Moje źródła dostrzegają z przerażeniem, że Rosja straciła swoją soft power, stała się w świecie pariasem i jest izolowana – została drugą Koreą Północną, z większą ilością broni atomowej. Moskiewska elita mówi o możliwym zastąpieniu Putina, o ewentualnych następcach

– mówi Catherine Belton w wywiadzie dla najnowszego wydania tygodnika "Der Spiegel".