Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
Zdecydowanie #8043 jest gorszy. Niedawno jechałem jako pasażer i szczerze mówię, że bałem się o swoje życie. Szyby, klapy podsufitowe i sufit żyły własnym życiem. Oprócz tego zawieszenie w takim stanie, że na każdej dziurze miałem wrażenie, że koło wpadnie przez nadkole do środka. Jednym słowem dramat.
Ciekawe co by zostało z autobusu jak by EURO NCAP wzięło te autobusy na testy.
Z mało którego autobusu miejskiego by coś wtedy zostało. Mercedes jest jednym z nielicznych (jedynym?) który zaczął stosować zaawansowane systemy bezpieczeństwa przy zderzeniach. A co do gdańskich Solbusów - faktycznie się rozpadają, ale mają już 9 lat. Mniej więcej 10 lat temu producenci zauważyli, że nasz rynek oczekuje pojazdów niestarszych niż 10 lat i pojazdy przekraczające ten wiek mają kłopot ze zbytem. Więc po co produkować coś lepszego? To się zużyło i po Gdańsku ma pójść na złom MAZ oficjalnie przyznał na którychś targach, że nawet nie ma sensu starannie zabezpieczać konstrukcji przed korozją.
Porównaj Solarisa z 2008/9 roku u normalnego przewoźnika, który jest serwisowany tak jak producent nakazał, z Solarisem z Warbusa eksploatowanego przez 8 lat.
Nie no, ale ja mówię o tych - jak to się ładnie mówi - budżetowych markach