Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
A potem było tak: Bartek schował aparat w kurtke, mrugnął do kierowcy, który był z nim na to zaklepany. Kierman otworzył drzwi a Batus wskoczył.:P:D
A później Neon zapisał niekoniecznie adekwatny do tego wszystkiego komentarz. Myślisz, że Solarisa da się zwolnić od tak? nawet w Rzeszowie spotkałem się z tym, że kierowca zatrzymywał Solarisa na drugim końcu zatoczki, a co dopiero zatrzymać go jakieś 20m od fotografa ;P.