Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
Bo tak jest w przypadku jednoosobowej działalności gospodarczej. Przy spółce jest inaczej.
Tablice z listopada 2005: http://wptr.pl/index.php?dz=praktyka&pdz=numery&sekcja=zo&ps=Z&powiat=394
Miałem zapytać dlaczego ludzie nie wystawiają licencji "na firmę", a "na siebie". W przypadkach ostatecznych szlag trafia wszystko...
Ponoć niedawno weszła jakaś nowelizacja ustawy dopuszczająca prowadzenie firmy przez spadkobiercę właściciela (o ile takowy istnieje i jest zainteresowany jej prowadzeniem) przez pół roku po jego śmierci. Aby firma działała dłużej, spadkobierca musiałby wyrobić nową licencję na siebie... I faktycznie pan Krzysztofik zmarł, a jego zakontraktowane przewozy wciąż jeżdżą. Z Krajanem było inaczej. Tam przewozy zniknęły z dnia na dzień.