Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
Jak już się biorą za tę reorganizację, to przydałyby się bilety 30-, lub 60-minutowe, skoro wg zamysłu mają zniknąć niektóre linie łączące bezpośrednio jakieś osiedla, a ma zacząć funkcjonować system przesiadkowy. Nikt przecież nie będzie płacił 4,40 albo 3,20 za podróż z jednego osiedla na drugie. Przydałaby się też nowa szata graficzna rozkładów jazdy, bo te oznaczenia F, C, a, S itd komplikują tylko życie. Całkiem czytelne i ergonomiczne są np. te przemyskiego MKZ. Skoro teraz to miasto 'rozdaje karty', mogłoby wymagać od przewoźnika oznaczenia w rozkładzie kursów wykonywanych pojazdami niskowejściowymi, lub nawet mediumami z szerokimi drzwiami i miejscem na wózek. Żywię nadzieje, że pojawi się więcej kursów po 20, a te pracownicze po 23 nie wylecą z rozkładu. Sam niedawno korzystałem z 17 z 23:30 i kilka biletów kierowca sprzedał, więc taki nieopłacalny to ten kurs nie jest :P. Swego czasu na łamach TS pojawił się artykuł o potrzebie utworzenia kursu po 23 z Zasławia do Sanoka. Mam nadzieję, że miasto wespół z SPGK nie 'odstawi maniany' i będziemy mogli korzystać z ucywilizowanej komunikacji miejskiej Ale esej napisałem
Ja natomiast proponowałbym miastu pomyślenie nad Sanocką Kartą Miejską. Taka karta nie tylko służyła by do korzystania z MKS-ów, ale też uprawniała do zniżek np. na basen, do kina czy do innych obiektów miejskich. W Krośnie funkcjonuje tego typu rozwiązanie i z tego, co wiem się sprawdza choć wprowadzenie jest niestety kosztowne.