Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
2
Rozmiar pliku: 304.84kB
Komentarze
One tak na noc całą zostają... Co do sposobu parkowania - nie wiem, ciężko mi ocenić.
Kłódeczki na wlewach niby mają. Natomiast kiedyś - pamiętam - stały z otwartymi klapami od silnika, ale o dziwo - nic nie zginęło.
A co Ci z takiej kłódeczki ? Mocniej pociągniesz to i z tymi oczkami wyrwiesz tą kłódkę. W Dolistowie na jednym z noclegów stał wóz, który też miał kłódkę przy wlewie, ale to nie przeszkodziło amatorom firmowego paliwa na kradzież kilku litrów ON. Zostali spłoszeni przez nadjeżdżający samochód.
Wiesz, tu jest inna sytuacja. Parking hipermarketu, monitoring, dookoła zabudowa. Więc potencjalnych świadków jest za dużo, by się bawić w kilka litrów ropy, lub rozklekotany akumulator.