Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
Podobnie jest w Ełku. Wprawdzie tam są bilety dzienne, ale chcąc taki zakupić też trzeba odbyć spacer po mieście.
Z takimi przypadkami spotykałem się, niestety, w wielu polskich miastach.
Kiedyś w Ełku kupowałem bez problemu dobowe bilety. Od kilku lat problem mam z głowy, bo mam pracowniczy.Ale fakt. U kierowcy dostaniesz pojedynczy lub abonament kilkuprzejazdowy. Dobowy w kioskach, ale tylko niektórych. W Łomży jest lepiej, bo z kasy u kierowcy dostaniesz dowolny bilet.
Bileterki takie jak w Niemczech to jest dobry pomysł na takie sieci bo można wydrukować każdy typ biletu a na moniaki mają taki podajnik, że odpowiednia moneta wpada do odpowiedniej dziurki. U nas trzeba za to wydać fortunę na biletomaty albo robić takie kuriozja jak w Wałbrzychu gdzie nie da się biletu kupić.
Już siebie widzę jak mam konto w jakiejś dzikiej aplikacji by kupić bilet na jakimś zadupiu. Tak jak w Serbii gdzie aby zapłacić za parkowanie trzeba było kupić coś w jakiejś aplikacji czy tam wysłać esemesa. Dla takiego cudzoziemca jak ja nie działał ani SMS a aplikacja zeżarła całą paczkę roamingu poza UE. G E N I A L N E.