Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
Tyle kasy zarabiają, tylu pracowników mają, a nie mają jednego gościa/gościówy od organizacji, komunikacji pasażerskiej. W gryfie jakoś potrafią ogarnąć sprawę, a w takim wielkim przedsiębiorstwie, bogatym, prestiżowym i nie ma nic?
Ale o kim mówisz? ZTM ma wciąż za mało pracowników. GAiT to ma za dużo.
ZTM ani Gait nie zrobili mapki, nie zadbali o odpowiednią informację, obie należą do miasta. Jedna jest podwykonawcą drugiej i nikt nic nie zrobił? A pieniądze za to dostają.
Przy obecnych zakazach obklejania wiat i "smart-informacji" przygotowanie takiej mapki i obklejenie jej dwa dni przed faktem powinno być standardem. No, chyba że objazdy były na gwałt robione w trakcie biegu, to wtedy bieda straszna.
jakie objazdy? Fajnie że mamy taki maraton, ale na tydzień przed świętami to nie jest mądry pomysł... Ja wam się przyznam szczerze, że zajmuje stanowisko inżynierskie i niestety ale budowa to żywy organizm i mam na 4 soboty, 2 pracujące, ostatnie 2 wypadły że musiałem pracować do samego wieczora, no co życie, nie narzekam na to, ale ten maraton mi dzisiaj uniemożliwił funkcjonowanie, bo ja autentycznie nie mam czasu na większe zakupy (czytaj kupić jakąś szmatę na siebie) w tygodniu... Fajnie że są takie maratony, ale czy naprawdę musimy aż tak utrudniać życie mieszkańcom? Nie można pobiegać uliczkami i między blokami?
Przecież można było ten bieg zorganizować w taki sposób, aby biegacze sobie pobiegli innymi drogami niż Chłopska czy Grunwaldzka np. puścić ten bieg przez wyremontowany Dolny Wrzeszcz, Hynka. Przecież to ma być blisko ludzi, a nie między smrodem z rury wydechowej...
Poza tym dzisiaj na 148 były same solówki.
@Kuba Na imprezy takie jak dzisiejszy maraton zapisuje się kilka tysięcy ludzi, dlatego trzeba ich puścić takimi ulicami, żeby się zmieścili. Poza tym, organizatorom zależało na tym, żeby trasa była poprowadzona przez atrakcyjne turystycznie i biegowo miejsca. Nie musiałeś dziś przecież ruszać samochodu, ścieżki rowerowe i chodniki były dostępne. Pozdrawiam
@Jan: Dałem ci powód dlaczego musiałem... MEVO nie działa i jest za zimno, a komunikacja została opisana na załączonym obrazku... Świętnie dla powiedzmy 2 tysiecy osób, denerwuje się 460 tys innych mieszkańców... Świetnie... Grunwaldzka i atrakcyjność? Niby w czym... Atrakcyjne to jest Główne Miasto, Biskupia Górka, widok z Pachołka... Widze że kwestia atrakcyjności zmienia się w kwestię jak bardziej dobić tych wrednych blachosmrodziarzy... Tylko zastanówcie się dobrze dlaczego tak jest... Bo dla mnie komunikacja miejska w Gdańsku to dno, a globalnie czyli na całe tzw. Trójmiasto to już kompletny dramat...
Najzdrowsze biegi to właśnie te w lasach czy nad morzem, a nie między blokami czy biurowcami. To samo dotyczy przejazdów rowerowych. Sport promować jak najbardziej, ale z myślą o mieszkańcach i faktycznym zdrowiu uczestników.
@Kuba Nie wiem, czy wiesz, ale gdański maraton przebiega przez uliczki Głównego Miasta i przez alejki w parku Reagana. Bardziej to miałem na myśli pisząc o atrakcyjności.
Ile procent z całego maratonu przebiega ścieżkami Parku Reagana i uliczkami Starego Miasta? A ile procent przebiega przez ważniejsze ulice w mieście?