Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
Rurku, nie wszystkie jeszcze wyjechały a już jest totalna nuda na tzw. mieście. Przecież to będzie 1/3 taboru + kolejna ponad 1/4 wozów z E5 + 20 przegubów i desek i mamy cały tabor złożony z Lion`sów
Normalność jest nudna Nie to, co było te 7-8 lat temu. Chętnie wróciłbym w tamte czasy jak fotograf. Jako pasażer - nigdy!
A wiadomo może co z #401? On może przywołać starego ducha...
Przede wszystkim mają nowe przeżroczyste klapy dachowe,
mała klapka dostępowa za trzecimi drzwiami a brak za przednim nadkolem z lewej strony.
Na dziś jeżdżą 543,544,547,548,552,554,555,556,557,558,559,561.
401 jest pomalowany i czeka na wyjazdy okazyjne ale jak już go zaprezentują to ocenimy jego wykonanie.
Pięknie czekamy na wszystkie.
Tak to potwierdzone ale jeszcze osobiście w nim nie byłem,
trudno odpowiedzieć na ile jest odrestaurowany,nie wierzę w nowe listwy itp,myślę że można spodziewać się czegoś takiego jak było w 112,113,116,617 czy 632,więcej raczej nie potrafią ale bardzo chciałbym się mylić,jest maj i może się gdzieś pojawi o ile jest w stanie samodzielnie jeżdzić dowiem się to napiszę,często w maju są różne imprezy plenerowe gdzie przyjeżdżają do nas rodzynki z kraju,może i coś będzie chyba że miasto jest już zajęte tylko wyborami a wtedy może wakacje.
Nie sądziłem, że ten dzień kiedykolwiek nadejdzie 😊 może festiwal będzie tą dobrą okazją na zaprezentowanie perełki.
A słyszeliście o ostatnich używanych NL - ach z rocznika 1994? Do końca roku mają być skasowane.
Dziś na 7 jeżdzi 562 zróbcie mu fotkę i wpiszcie że ma system liczący pasażerów,a 558 jeżdzi na 3 Powodzenia
@grzegorz: Dzięki za cynk Fotografujemy w miarę możliwości, u mnie ostatnio średnio z czasem, ale może kolega Vredny będzie miał więcej szczęścia
Szczęściu trzeba dopomagać, a w tym tygodniu to praktycznie niemożliwe :(
Nowiusieńkie wozy wyjeżdżają w błoto i deszcz szkoda,ale dla pocieszenia,pierwsze Jelcze Berliety nomen omen także na numerach od 501 wyjeżdżały w grudniu 1980 roku one dopiero dostały w d... od pierwszych dni i dały radę.
Pierwsze Jelcze Pr110 - Berliety pojawiły sie w Opolu 1979 roku najpierw 501- 505 potem jeszcze 506 i 507 łącznie 7, w 1980 - 508 -522 w 1981 523-539 w 1982 od 540 do ? w 1983 od ? do 579
w 1984 581-590 w 1985 590-600 w 1986 650 -661
sany H100 powyzej 100 nr od 101 do 109 pojawiły się w 1974 roku- w 1974 roku jedziły 1-58 san h 100 od 59 - 66 jelcze 272 mex 67-99 sany H 100 i z nr 100 jelcz ile z nich w 1975 roku zmieniono numerację jelcze nowe i uzywane nabytki od 610 do 629.
ikarusy 1983 rok 401-407 1984 rok 408 ( drugi ikarus podobno miał automatyczna skrzynię biegów i został zabrany do Warszawy ( prawdopodobnie na Woronicza ) 1985 409-418 i 1986 419 -421
jezeli koś ma dane uzupelniajace prosze się podzielić, może uda sie okreslić jakie i kiedy przychodziły autobusy miejskie i zrobić prawdopodobna historę komunikacji miejskiej w Opolu
Pozdrawiam Bogdan
Kolega Grzegorz komentujący powyżej ma bardzo bogata wiedzę. Polecam wyfiltrowac jego komentarze. Co do M/L11 280.26 i nowszych dość kompletne dane są w bazie.
Kiedyś pojawił się pomysł i można pomyśleć nad jego realizacją, żeby spisać w jakimś miejscu Internetu wszystko, co wiemy o opolskiej KM. Ja bym się chętnie zajął stroną graficzną
@es.em Jeśli dojdzie do realizacji tegoż pomysłu chętnie pomogę przy redakcji tekstów
Bogdan Beriety weszły do służby wraz z otwarciem nowej zajezdni na Luboszyckiej umknął ci 580,ciekaw jestem do jakiej grupy go przypiszesz,ponieważ Jelcze dzieliły sie na pewne generacje różniące się głównie wnętrzem a konkretnie jedną rzeczą ale to na razie tajemnica,w 1975 kupiono Jelcze 2 (policencyjna wersja 272 mex na osi i moście Liaza z silnikiem Leylanda)miały numerację od 101 do 113 zmienioną rok póżniej z setek na sześćsetki po powstaniu WPKM OPOLE w tym także roku 1976 przyszły pierwsze Autosany H9-35 od numeru 614 wzwyż w których 628 do 631 były także jelczami 2, są tacy co wypisują że w numeracji autobusów miejskich były klamkowce a jeszcze inni podają że luboszycką otwarto w połowie lat 80 tych,
Pytanie zagadka czy 407 był w dostawie razem z pozostałymi Ikarusami czy też nie? w 1984 roku nie przyszedł do nas żaden Ikarus automat,faktycznie przysłano do nas Ikarusa 284 w automacie pod koniec lat 90 tych ale nawet go nie zdjęto z platformy na Opolu wschodnim,ponoć pojechał do Krakowa ale jak widać i tam nie zagościł a Warszawa ma tak bogatą galerię swojej komunikacji że z pewnością by ujeli taką wizytę.myślę drodzy panowie że wszyscy powinniśmy mieć możliwość wspólnych spotkań,pięknie by było gdyby MZK chciało udzielić nam sali i swojego archiwum w którym mielibyśmy bardzo dużo do uzupełnienia w naszych wiadomościach,pokusiłbym się o stworzenie książki a przynajmniej monografi o historii komunikacji miejskiej Opola ale tutaj faktycznie musielibyśmy mieć konkretne wsparcie ze strony MZK w formie wglądu w archiwa,bez kompletnych dat wpisania pojazdów i ich historii nie ma co wogle się nad tym zastanawiać byłaby to nie kompletna historia nie warta gdybania co gdzie kiedy,faktem jest że moglibyśmy też mieć bogate wsparcie zdjęć jakie są w archiwach MZK.Może kiedyś.
Poprawka,Ikarus 284 był pod koniec lat osiemdziesiątych a nie jak napisałem dziewięćdziesiątych.