Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
Nie wiem czy można pozytywnie nazwać zakup używanych autobusów przez miasto wojewódzkie w okresie dotacji ze strony UE na zakup nowych wozów.
14 sztuk, dobrze utrzymanych, z jednego źródła. Nie widzę większego problemu.
Moim zdaniem pozytywnie, gdyż zakup używanych autobusów wiąże się z ekologicznością - zużywamy do końca wyprodukowane już pojazdy o kwestiach norm spalań nie ma co wspominać bo dobrze wiemy że są to tylko bajki... Owszem nowy autobus w porównaniu do Ikarusa czy Jelcza to jest ogromna różnica, ale różnica między Euro 5, a Euro 6 jest mizerna i w porównaniu do kasacji i wymiany pojazdu na nowszy skrajnie nieekologiczna.
Dofinansowanie unijne powinno iść tylko na tramwaje lub autobusy bezemisyjne. Na klasyczne pojazdy szkoda dotacji, skoro jest tyle dodatkowych źródeł subsydiowania (leasingi, dzierżawa, przetargi pod prywatnych operatorów, itp.).
Mnie te Citara też się podobają, wprawdzie w niektórych (bodajże 2747) zdarzały się problemy z drzwiami, ale to jest do zrobienia, poza tym dobrze jest od czasu do czasu kupić coś używanego, bo tabor składający się z samych nówek byłby nudny.
Michał D: Taaaa, a Gdynia jak kupuje jakieś używane złomki to jest już wszystko dobrze?. Należy dodać, że Gdańsk rzadko bierze się za zakup używek, bo ostatni taki zakup przed tymi Citarami to co?, Banany? ale kiedy to było - była duża przerwa. Więc nie szukajmy haczyka aby się przyczepić, bo w takiej podobno "super, giga ekstra yolo" Gdyni, historia kupowanych używek też jest dość spora.
Ostatnimi kupionymi autobusami w Gdańsku przy pomocy dofinansowania z UE były Solarisy w 2008r.
Dalej Conecta, Iveco czy Citara są w 100% kupione za miejskie pieniądze bez żadnego dofinansowania z zewnątrz.
Poza tematem: #2720 już niedługo powróci do ruchu.
No i widać to na mieście - taki Kraków kupuje jak szalony, w tym hybrydy i elektryki. Gdańsk wygląda na tym tle jak biedny krewny, nie ma u nas ani jednego ekologicznego autobusu. Nic. NULL. No ale nikt nie patrzy na ręce i można pisać przetargi w których jest jeden oferent...