Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
Będę tęsknił za tymi autobusami. Może nie były zbyt wygodne dla pasażerów o ograniczonej mobilności, ale do końca niezawodne
i użyteczne. Ten zapach spalin, oleju i telepiące się na wybojach okładziny, a to wszystko okupione wysokotonowym śpiewem Csepela i harmonicznym dźwiękiem Raby.
Czuć było klimat jazdy jakby nie patrzeć autobusem zabytkowym, a jednak wciąż używanym liniowo. Może kiedyś doczekamy się wyremontowanego Jelcza #2113, w fabrycznej kolorystyce i z oryginalną ścianą czołową oraz tylną.
Ale dobra wiadomość jest taka, że 2113 wyjedzie na linię turystyczną, nie wiadomo jeszcze w które dni. I tak na bieżąco będą pisać na fb o tym.