Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
Albo w ogóle 2250 nie wyjeżdżał. Dzisiaj widziałem na 36, a 2251 na 50. Jakieś 2-3 tyg. temu 2251 pojawił się na 34 i się zepsuł. 2342 to chyba najmniej awaryjny ze starych przegubowców, chociaż 16 stycznia pojawił się po południu na 3, a wczoraj na 55 i 30.
2251 jeździ na półtorakach. Drugą część zawsze wykonuje p. Darek - opiekun tego wozu.
Dzisiaj 2342 na 50/III. Wydaję mi się, że w 2251 jest ten sam kłopot, jaki w 2250. W środę pojawił się chyba na szczytowej brygadzie 2. 2251 nie zawsze wyjeżdża na ulice Lublina, chyba, że się mylę. A tak w ogóle to jaki jest sens, żeby na 36 pojawiały się Neoplany i przegubowce? Czy dużo ludzi jeździ tą linią, bo wydaję mi się, że nie?!
250 często zjeżdża zaraz po wyjeździe z zajezdni, 251 jeszcze jakoś przejeździ do końca ale nie zawsze.
W 2342 skrzynia jest na wykończeniu.
Co do 2251 - jak jeździ opiekun to daje jakoś radę, a jak losowy kierowca - to szuka byle pretekstu by tym nie jeździć...
A 2250 - psuje się ciągle i to dużo bardziej niż swego czasu 2202. Był w ogóle w tym roku taki dzień co 2250 przejeździł całą brygadę bez zgłaszania awarii i podmiany? Bo nie wydaje mi się.
Dzisiaj nawet 2250 wyjechał na całodzienny rozkład 42, został podmieniony na zastępczego gniota.
W 250 hamulce dokuczają i dlatego nie dojeżdża do końca. Dziś ten sam rozkład ma. Na tę chwilę jeszcze jeździ.
Dzisiaj 2251 na 17 się zepsuł.
W 2342 skrzynia na wykończeniu? Akurat jeździłem nim na 50 wtedy co detektyw pisał i byłem pod wrażeniem tego autobusu pod względem mocy silnika i pracy skrzyni biegów.
Aby 2342 ma wymieniony przedni zderzak po kolizji.