Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
A w necie są, czy południowa zlewnia i wolna amerykanka?
W necie są, więc gdyby ktoś chciał, to mogę przekazać własnej roboty zbiorcze. Tyle że długo trwało, zanim poznajdywałem, których gdzie szukać. Przy pierwszej wizycie na Cyprze pojechałem tam z założeniem, że komunikacja nie istnieje. I dzień wcześniej faktycznie by nie było, bo był strajk (tam często bywa). Jednak spotkałem autobusy, ale nie miałem pojęcia, jak jeżdżą. Potem na jakiejś porzuconej mapie znalazłem reklamę przewoźnika. Potem już znałem trasy (ale nie zajarzyłem, w co kliknąć, by otworzyć rozkład). Potem już robiłem sobie mapki, potem znalazłem rozkłady, zacząłem jeździć do sąsiednich miast itd.
Kurde, czuję się tu jak za młodych lat w Polsce - człowiek jedzie i sam prowadzi śledztwa, robi mapki itp. Teraz u nas to żadna atrakcja, bo wszystko jest w necie...
Tam to wszystko jest możliwe. Koledzy donoszą, że najpewniej jakiś Κωνσταντίνος wyklepał to ręcznie w stodole, dokleił znaczek Renaulta i jest.