Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
Ale co ciekawe ma czerwone siedzenia a nie przypominam sobie by którykolwiek z nich takie miał. Pierwsza seria miała wysokie fotele wyściełane, potem były niebieskie plastiki a na koniec takie cienkie obite tkaniną.
Są jakieś zdjęcia wnętrz ale nie przypasuję ich do konkretnego wozu.
Chyba je zmienili przed dostawą, na kolejnych fotkach ma już inne.
To będzie na 99% ten Jelcz -> http://mkmlodz.webd.pl/Jelczm181mb/j1791a.jpg. Żaden krakowski do powyższego egzemplarza nie pasuje, bo kto wymieniałby wyświetlacz na zwykłą roletę i siedzenia na inne ?? Ten łódzki ma od wewnątrz białe drzwi, więc na początku musiał mieć inne barwy. Powyższy egzemplarz to mogła być demówka z nowym przodem w krakowskich barwach.
Tylko teraz pytanie co bardziej się opłaca... wymienić siedzenia i wyświetlacze czy przemalowywać cały pojazd w inne barwy?
Nie trzeba wymieniać wyświetlaczy, bo na zdjeciu ma wyswietlacz tylko przesłoniety biała planszą, fotele to chynba najłatwiej wymienić...
Zacznijmy od tego, iż na pewno nie jest to 37001/DD401, gdyż ten od nowości miał białe obwódki drzwi w członie A, zobaczcie sobie na innych zdjęciach jak jest. Po drugie pierwsze 25 jelczy przyjechało do Krakowa z filmami - w 1996 i 1997 roku. No i te siedzenia nie pasujące do reszty.
Z tym łódzkim 1791 może być dobry trop w sumie, wszystkie łódzkie mają żółte drzwi od zewnątrz jak i słupki przy drzwiach, a ten jeden jedyny ma białe. Po drugie wszystkie miały te mniejsze wyświetlacze z przodu a ten jeden ma duży, siedzenia też się zgadzają.
Większość pierwszych gniotów i odkurzaczy została przemalowana bardzo szybko, więc to by nie było nic nadzwyczajnego.
Tu widać -> http://phototrans.pl/14,285164,0,Jelcz_M181MB_1791.html, jak spod żółtej farby wychodzi biała farba. Czyli mamy zagadkę rozwiązaną. Powyższy Jelcz trafił do MPK Łódź. Trzy fotki tego Jelcza wypadało by przenieść pod łódzkiego #1791.
Ten egzemplarz miał jeszcze jedną ciekawostkę-trzecie i czwarte drzwi były sterowane jednym przyciskiem.
Znalazłem jeszcze jedną różnicę. W powyższym egzemplarzu decha przed drugimi drzwiami jest szeroka, a wszystkie Jelcze M181MB dla Krakowa, miały ją wąską. To sugeruje, że powyższy egzemplarz ma w tamtym miejscu dwa siedzenia, a egzemplarze krakowskie, tam miały jedno siedzenie.