Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
Hm, ale w tym wypadku większą rolę odgrywa chyba kurs złotówki Miesiąc temu ceny na większości ukraińskich stacji były takie same (10-10,2 za litr 95), a litr wychodził po 3,8zł
W ciągu ostatnich miesięcy waluty faktycznie szaleją jak głupie, ale mi bardziej chodzi o ostatnich parę lat, paliwo naprawdę bardzo zdrożało, były czasy że było o połowę tańsze niż w PL.
Zgadza sie, przez ostatnie 6 lat paliwo w tej dzielnicy zdrozalo 3,2 raza http://www.phototrans.eu/14,437667,0.html a złotówka względem grzywny umocniła się tylko 1,65 raza.
Ale w 2005 roku to i u nas paliwo było chyba po jakieś 3 złote z drobnym hakiem Tak czy siak, Ukraina ogólnie zauważalnie drożeje - ceny alkoholu wyglądają na podniesione celowo by zapobiec alkoholizmowi, ciekawe czy lada moment podobnie stanie się z papierosami...
Oj, nie... W lipcu 2005 średnia cena 95 wynosiła 4,12 zł -> http://www.reflex.com.pl/page.php?id=1227 czyli równo 2 razy tyle co na tym podlinkowanym zdjęciu. Co do alko - fakt, Janukowicz podjął jakąś ofensywę, wprowadzono zakaz picia na ulicy, zaczęto walczyć z kioskami które na każdym przystanku sprzedają browarki, podwyższa się akcyzę. Ale to też oznaka, że kraj idzie do przodu, dla mnie te bardzo niskie ceny wódki i fajek były taką nagrodą pocieszenia dla narodu za kiepski poziom życia.
Hm, na początku 2010 roku tankowałem za 4,2zł - naprawdę przez 5 lat cena wzrosła tylko o 8 groszy? No i oczywiście że wzrost cen alkoholu i (może kiedyś) papierosów jest pozytywną oznaką, oby tak dalej
wzrosla, spadla, znowu wzrosla... http://magu89.pl/wp-content/uploads/2010/12/2004-2010-pb95-pis-po.png tu jest to ladnie pokazane
To po ile w tym roku jest wódka na Ukrainie? Ostatnio byłem tam w 2009 i ceny były bardzo przystępne.
Wbiła mi się w pamięć cena 30 hr za 0,5l, ale nie wiem na ile to reprezentatywne.