Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
zemsta sił niewidzialnych
Wykrakaliście :P z tym wozem.
Wracając do dymienia. Jeżeli autobus zaczął dymić przy "gazowaniu", czyli wysokich obrotach, to mogła to być wina zużytych pierścieni.
Tak, dym pojawiał się po gazowaniu (próbowali tak dwa razy, potem dali sobie spokój).
Jeszcze była inna sytuacja - gdy kierowca chciał ruszyć, silnik autobusu od razu zgasł. To też wina zatarcia?
Co do gaśnięcia podczas ruszania może być bardzo dużo powodów. Podpięcie autobusu do kompa może wykazać usterki. Może to wina rozrządu lub podstawka pod wtryskiem jest dziurawa... nie wiem.
A taki ładny był... amerykański :P