Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
Byłem kiedyś rowerkiem w Świniowicach ale na żaden autobus nie trafiłem
Jacku, a widziales trojkatowanie 180 w kursie skroconym do Swiniowic? Tam jest duuuuzo ciasniej
Ojjj... No to ja polecam zostawic autko w domu i po prostu przejechac sie 180, bo trasa jest na prawde miodna
Autko tudziez rower oczywiscie
Linią 180 (jak i wszystkimi innymi liniami wybiegającymi z T-G) jechałem niejeden raz. Akurat trójkątowania w Świniowicach nie widziałem ale nie chce mi się specjalnie w tym celu jechać
Byłem kiedyś w Strąkowie!!! Może 4-5 lat temu. Dojechałem do Zendka Szkoły i dróżką w lewo szedłem ok. godziny - rzeczywiście koniec świata. Autobusem nigdy tam nie byłem.
No to podziwiam determinacje. W zyciu bym sie tam na piechote nie wybieral, tym bardziej ze bylem tam juz autobusem (co serdecznie polecam!)