Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
Rok 1997. Rok, w którym funkcjonowały kopalnie w Sosnowcu, działała Wanda, jeździły pociągi po magistrali piaskowej, kolej była jedna, a nie podzielona na spółki i spółeczki, na drogach, królowały polonezy i fiaty, a także zaczęła się pojawiać motoryzacja z zachodu, a nas woziły Jelcze i Ikarusy, albo jak na zdjęciu 105tki. Piękne czasy, o których nikt nie przypuszczał,że za 5-10 czy 20 lat będzie w tym mieście betonoza, magazyny i osiedla deweloperskie. A kopalnie i zakłady upadną w tym mieście.