Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
Bielszczanie mają być z małej litery
Nie wiem co w tym ma być smutnego? Należy cieszyć, że w końcu zniknie ta antywizytówka miasta, witająca wszystkich wjeżdżających do miasta od północy.
Wielu widzi w tym symbol miasta, a nie antywizytówkę... Chociaż czegoś jednak będzie brakować, to nie może przecież stać ten wrak przez następne kilkadziesiąt lat
No i na Pixelu przykład dyskryminacji Dziedzic, do których zresztą ten autobus zmierza.
Nie wiem jakie laski z tobą "nie doszły" i ile ich było, ale to się pisze łącznie w tym wypadku :] Jak już tak zwracamy uwagę na błędy
Przepraszam bardzo kto ci pozwolił wpieprzać się z buciorami w moje prywatne życie wypisuje coś o tobie?? nie wiec ten komentarz powyżej nie jest na miejscu a jeżeli chciałeś zabłysnąć to przykro mi nie wyszło ci to.
?? Ja tylko zwróciłem uwagę na błąd ortograficzny w opisie, a zrobiłem to w ten sposób, bo tak mi się skojarzyło. Myślę, że to dla wszystkich jest jasne, że nie znam szczegółów tej sfery twojego życia... chociaż tak nerwowa reakcja wzbudza we mnie pewne podejrzenia. Jeżeli trafiłem w czuły punkt to przepraszam
To faktycznie nieźle ci się skojarzyło nie ma co. Jakie podejrzenia bo chyba się nie rozumiemy a jaka według ciebie powinna być reakcja na komentarz nie zgodny z treścią opisu. W ogóle jak śmiesz snuć podejrzenia nie zgodne z prawdą ?? człowieku zastanów się czasami co napiszesz bo widzę ze piszesz bez sensu. :|
Skoro zamiast "niedoszły" przeczytałem "nie doszły" to co w tym dziwnego? No ale widzę, że dla ciebie to jedno i to samo. Już przeprosiłem więc o czym ta dyskusja :P
Tym podpisem o laskach, które nie doszły Paweł Kos daje o sobie świadectwo. Swiadectwo PRYMITYWA. Tylko takim prymitywom może się skojarzyć to słowo z tym tematem. I właśnie można snuć podejrzenie, że to on ma jakiś problem skoro wszystko mu się kojarzy z jednym. Jesteś po prostu poniżej krytyki. Wstyd. A i od razu przepraszam za ten komentarz co by uprzedzić zbędną dyskusję. Misfit nie musi już komentować, bo przecież przeprosiłem. he he.