Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
Tylko 2 miesiące, w Warszawie grzebią się z takim czymś około 10 miesięcy.
3 miesiące jak na wymianę około 0,5km torowiska + wykonanie węzła rozjazdowego to wydaje mi się, całkiem standardowy czas. Sama budowa nowej trasy ma trwać 3 lata, co biorąc pod uwagę jej długość (niecały kilometr) jest niezbyt szybkim tempem. Patrząc jednak na miejsce oraz zakres robót (m.in. generalny remont westybulu stacji metra), harmonogram wydaje się całkiem realny.
Zapewne tak długo musi to trwać, bo teren zapewne jest dość ciekawy dla ichniejszego konserwatora zabytków, ewentualnie torowisko robią w specjalnej technologii, albo jak piszesz mają lekko modyfikować stacje metra, to też zwiększy czas inwestycji. Nie mniej wytłumaczenie jakieś tam mają, oby się tylko w te 3 lata wyrobili, a nie że tramwaj dopiero w 2028 tu dojedzie.
Zazwyczaj terminy są w tym mieście dotrzymywane, czasem nawet uda się skończyć coś wcześniej Być może tajemnicą sukcesu są niewyżyłowane harmonogramy.