Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
Nareszcie. Już ze 3 razy mi się zdarzyło, że idąc wpatrzony w telefon, przeglądając aplikację myBus i mając schowany aparat, podnoszę głowę, a tam jakieś 10 metrów przede mną jedzie Karsan...
I tak za każdym razem było za późno na zrobienie zdjęcia. Na szczęście w końcu tym razem nam się udało.
Serio nawet już na tej wsi mają strefy od razu za pierwszymi drzwiami?
Co ten Olsztyn taki zacofany, że nie mogą tych taśm tam przesunąć...
W czasie kiedy zachorowań znowu mocno przybywa wolę być oddzielony w sposób taki, jak do tej pory. Zwłaszcza, że z przodu najczęściej siadają kichające i prychające pruty.