Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
Niedawno po forach krążyła informacja, że miał wreszcie opuścić zajezdnię, bo przeszedł badanie techniczne, ale jakoś na mieście nikt nie widział.
Z napędem od Vossloh Kiepe, to się nie dziwie, że to nie chce jeździć...
Dziękuję za słowa uznania, miłe zakończenie tego zwariowanego roku
Vossloh Kiepe mają nasze krakowskie Bombardiery - jest na co narzekać?