Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
@PKM&WPK W latach 90 kierowcy potrafili pół dniówki objeździć z uszkodzonymi drzwiami. Aby się nie otwierały podczas jazdy wystarczył kawałek drutu
No nie no, to nie problem, ale tu drzwi wypadły z zawiasu. Jakimś cudem (pierwszy raz coś takiego widzę) urwały się z całą sztycą z zawiasem u góry.
@PKM&WPK A tam od razu: "cudem"... To po prostu sławetna jakość taboru Henzago.
Ale masz rację, też nigdy czegoś takiego nie widziałem. Sztyca wyleziona (bardziej ugnita) dołem często, natomiast górą nigdy.